Jak przypomina portal "Super Express", jedyny biologiczny syn Krzysztofa Krawczyka nie został ujęty w testamencie artysty. Krzysztof Krawczyk Junior zdecydował się na sądową batalię z macochą, dążąc do podważenia zapisów testamentu, który jego zdaniem jego tata sporządził nie będąc w pełni sił umysłowych. Tabloid donosi, że nie jest to jedyne, czego domaga się Junior. Walczy także o prawa autorskie po swoim ojcu.
Ewa Krawczyk i Krzysztof Krawczyk Junior spotkają się w sądzie
Na sąd planowana jest kolejna rozprawa, w której przeciwko sobie staną wdowa po Krzysztofie Krawczyku i jego jedyny syn. Wszystko w związku z podważeniem przez Krzysztofa Krawczyka Juniora testamentu sporządzonego przez jego ojca, w którym nie został ujęty. Junior wskazał, że dekadę temu istniał inny dokument, w którym był on uwzględniony do dziedziczenia.
Zdaniem Krzysztofa Krawczyka Juniora dokument, jaki powstał w 2020 roku, został sporządzony w momencie, kiedy jego ojciec nie był w pełni świadom tego, co robi. Przed sądem pojawiają się świadkowie, którzy mieli kontakt z artystą w ostatnich miesiącach jego życia. Z ustaleń "Super Expressu" wynika, że zeznania złożył już m.in. notariusz, który spisywał ostatni testament.
Walka nie tylko o majątek
Jednak 1/3 majątku nie jest jedynym, o co walczy Krzysztof Krawczyk Junior. Ma on również domagać się praw do twórczości swojego taty. O ile zachowek po zmarłym ojcu sięgnie kilku tysięcy złotych, o tyle prawa autorskie mogą mu przynieść kilkadziesiąt milionów. Miałby bowiem prawo do tantiem za sprzedane płyty, utwory wykonywane w radiu itd.
"W porównaniu do spadku zachowek jest więc symbolicznym poklepaniem po plecach" – powiedział w jednym z wywiadów biologiczny syn piosenkarza Krzysztofa Krawczyka.
Jak myślicie, czy Krzysztofowi Krawczykowi Juniorowi uda się wygrać sprawę?
To też może cię zainteresować: Antek Królikowski kieruje mocne oskarżenia pod adresem Joanny Opozdy. Co zarzuca swojej żonie
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Maciej Dowbor i Joanna Koroniewska pokazali nowy dom. Okazuje się, że znajduje się poza granicami naszego kraju
O tym się mówi: Antonina Turnau odniosła się do zarzutów dotyczących jej małżeństwa z Markiem Kondratem. "To jedna z wielu bzdur, które o nas piszą"