Jak przypomina portal "Super Express", Kilka miesięcy temu Katarzyna Cichopek i Marcin Hakiel poinformowali swoich fanów, że po wspólnie spędzonych 17. latach, zdecydowali się rozstać. Wiadomość ta wywołała spore poruszenie w mediach, pociągając za sobą lawinę spekulacji. Zaczęto zastanawiać się, która ze stron zawiniła. Nieco światła na tę sprawę rzucił Marcin Hakiel, który w rozmowie z Olą Kwaśniewską zdradził, że żona prosiła go o wolność, a z czasem okazało się, że ta wolność ma imię. Dziś, wiele wskazuje na to, że tancerz znalazł kogoś, przy kim świat wydaje się lepszym miejscem.
Marcin Hakiel pogodził się z rozwodem?
Rozstanie Marcina Hakiela i Katarzyny Cichopek było dla ich wielbicieli sporym szokiem. Para uchodziła za niemal idealną. Oni sami dbali o to, żeby taki właśnie obraz swojego związku tworzyć w mediach społecznościowych. Marcin Hakiel dość mocno przeżywał rozstanie z ukochaną, ale wiele wskazuje na to, że najgorsze jest już za nim.
Z doniesień portalu "Plotek" wynika, że choć Marcin Hakiel nie szukał nowej partnerki, ta sama się znalazła. Tancerz miał poznać ją za pośrednictwem Internetu. Relacja ma być dość świeża, bo para spotyka się zaledwie od trzech tygodni.
Infomator "Plotka" wskazuje, że szybko okazało się, że Marcin Hakiel i jego nowa partnerka nadają na tych samych falach. Mają za sobą podobne doświadczenia - oboje mają za sobą nieudany związek i dzieci. Jeśli wierzyć doniesieniom medialnym, dzieci Kasi Cichopek i Marcina Hakiela poznali już pociechę nowej wybranki taty.
O sprawę zapytano samego Marcina Hakiela, który udzielił odpowiedzi, która ani nie potwierdziła doniesień, ani im nie zaprzeczyła. " Dzień dobry, bez komentarza. Pozdrawiam. Zaufanego informatora również"- powiedział tajemniczo tancerz.
Myślicie, że w tych zaskakujących doniesieniach jest choćby ziarno prawdy?
To też może cię zainteresować: Łabędzi śpiew poprzedza odejście z tego świata. To jednak nie jedyny sygnał, że koniec jest blisko
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: 10-złotowy banknot warty jest fortunę. Warto sprawdzić, czy nie mamy go w swoim portfelu
O tym się mówi: Wyrzucanie fusów po kawie jest sporym błędem. Szczególnie jeśli w naszym ogrodzie znajdują się hortensje i rododendrony
