Najgłośniejsze pochodzą z małych miejscowości, w których przetrwało jeszcze przeświadczenie, że ksiądz jest wpływową osobą, która ustanawia w parafii prawo. Takie podejście do instytucji kościoła i samego proboszcza do dzisiaj owocuje rozpasaniem i samowolą księży, którzy przez całe lata otrzymywali pozwolenie na takie postępowanie.
Sceny trochę niczym z "Chłopów"?
Media obiegła informacja, że mieszkańcy Jaworzna postanowili zebrać się pod kościołem parafii pod wezwaniem Trójcy Przenajświętszej, aby przegnać z miasta tamtejszego księdza. Jak się okazuje, po zakończonej w niedzielę mszy świętej grupa zmęczonych oburzającym zachowaniem księdza parafian zebrała się pod świątynią, ze stanowczymi żądaniami odejścia duchownego z ich parafii. Na miejscu interweniowała policja.
Jak donosi Interia, finalnie ksiądz dobrowolnie opuścił kościół, a dokumenty w jego sprawie mają już niedługo pojawić się na biurku biskupa opolskiego, księdza Andrzeja Czai. Według informacji płynących od mieszkańców, duchowny podczas pogrzebu 25-letniego mężczyzny nie powstrzymał się od wygłaszania niepochlebnych opinii na jego temat i krytykował go podczas ceremonii.
Niestety rodzina zmarłego młodzieńca po trzech tygodniach przeżyła kolejną tragedię, gdyż doszło do śmierci drugiego z synów. Tym razem jednak bliscy zmarłego postanowili pochować go podczas obrzędu świeckiego, gdyż nie chcieli mieć już nic wspólnego z księdzem piastującym obowiązki w ich parafii.
Według medialnych doniesień, na terenie plebanii odbyło się już spotkanie rady parafialnej z księdzem, jednocześnie opis sprawy już niedługo wyląduje na biurku księdza Andrzeja Czai pełniącego funkcję o polskiego biskupa.
O tym się mówi: Niepokojące wieści z Wielkiej Brytanii. Pojawiły się pogłoski o abdykacji Królowej