W 1949 roku miało miejsce w lubelskiej katedrze bardzo znamienne wydarzenia o charakterze duchowym. Otóż 3 lipca dało się zobaczyć krwawe łzy płynące z oczu Czarnej Madonny namalowanej na obrazie.

Dość szybko określono to mianem cudu, a z powodu coraz większego rozgłosu, postanowiły się temu przyjrzeć władze kościoła i ówcześni przedstawiciele polityczni. Jaka była reakcja rządu w czasach PRL na duchowy aspekt tego wydarzenia?

Władze robiły wszystko, aby przerwać zainteresowanie ludzi Madonną i dokonanymi przez nią cudami

W licznych archiwach istnienie mnóstwo zeznań naocznych świadków, którzy opowiadając własną historię związaną z płaczącą Madonną, przyznali jednomyślnie, że z prawej strony jej twarzy, z wewnętrznego kącika oka wpłynęła krwawa łza, a Madonna, spoglądając na idących do głównej nawy ludzi, z obrazu odprowadzała ich wzrokiem.

Nie był to pojedynczy incydent, lecz trwało to wiele dni, podczas których wierni przyjeżdżali do lubelskiej katedry, aby pomodlić się w ważnych intencjach do płaczącej krwawymi łzami Madonny z obrazu.

Powołano rzecz jasna komisję, która miała zbadać autentyczność Cudu, lecz po zastosowaniu dostępnych wówczas metod badań stwierdzono, że nie mają do czynienia ani ze łzami, ani z krwią. Nie ustalono składu łez Madonny, jednak nie to spędzało sen z powiek naukowców i władz PRL.

Ciecz płynąca z oka Czarnej Madonny, obierała tor identyczny, jaki widoczny jest na twarzy płaczącego człowieka. Pomimo płaskiej powierzchni płótna, na którym widniał wizerunek Madonny, jej czerwona łza spływała tak, jak po przestrzennym obiekcie - po łuku.

Władze PRL widząc rosnące morale społeczne, z całych sił próbowały ośmieszyć Cud Lubelski typową dla siebie narracją. Wyśmiewali oni przede wszystkim wiernych przyjeżdżających do lubelskiej katedry, zarzucając klerowi propagandowe kłamstwo i propagowanie wrogości wobec państwa.

Ponadto w tym czasie zaczęto również uniemożliwiać ludziom dostęp do Czarnej Madonny, blokując drogi dojazdowe do Lublina, pozbawiając ludzi biletów kolejowych, odgradzając Lublin od przyjezdnych i organizując wiece, podczas których potępiano "ciemnotę i zabobony". Ponure wpływy stalinizmu nie wypleniły jednak z serc i umysłów ludzi tamtych wydarzeń i cudów, jakie działy się za sprawą Czarnej Madonny. Do dzisiaj odbywają się z tej okazji nabożeństwa.

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Zawody idealne dla poszczególnych znaków zodiaku. Gwiazdy decydują, do jakich profesji jesteśmy stworzeni, a jakich lepiej unikać

O tym się mówi: Białoruscy żołnierze na granicy z Ukrainą. Strona ukraińska przygotowuje się na wszelkie możliwe scenariusze