Jak podaje portal "Jastrzab Post", wiele gwiazd nawet po osiągnięciu ustawowego wieku emerytalnego, nie rezygnuje z aktywności zawodowej. Wiele z nich jest zmuszona do tego z powodu niskiej wysokości swoich świadczeń. Sumy, jakie mogą dorobić, robią ogromne wrażenie. Wiele osób może tylko o nich pomarzyć.
Emerytury gwiazd
Emerytury gwiazd to temat budzący w opinii publicznej sporo emocji. Faktycznie, kwoty świadczeń wypłacanych gwiazdom, wydają dość skromne. Wynika to z wysokości odprowadzonych przez nich składek i tego, na jakich zasadach byli zatrudniani. Stąd też wiele gwiazd po osiągnięciu wieku emerytalnego, nadal pozostaje aktywna zawodowa.
Teresa Lipowska, znana z wcielania się w postać Barbary Mostowiak w "M jaki miłość", w jednym z wywiadów przyznała, że praca na planie pozwala jej mocno podreperować domowy budżet. Bez tego musiałaby żyć znacznie skromniej, choć jak sama przyznaje, zdaje sobie sprawę, że wiele osób w jej wieku żyje za niższe emerytury.
Tyle dorabiają gwiazdy
Z informacji przekazanych przez portal "Super Express" wynika, że wspomniana Teresa Lipowska z ZUS otrzymuje świadczenie w wysokości 2,2 tys. zł. Grając w "M jak miłość" może liczyć na dodatkowe 9 tys. zł zasilające jej domowy budżet.
Maryla Rodowicz otrzymuje emeryturę w wysokości 1670 zł. Za jeden koncert ma natomiast inkasować aż 50 tys. zł. Jeszcze wyższymi dochodami może się pochwalić "królowa polskich seriali" Ilona Łepkowska, która za jeden film dostaje średnio 150 tys. zł.
Krzysztof Cugowski pobiera emeryturę rzędu tysiąca złotych. Występuąc na scenie może liczyć na dodatkowe 40 tys. zł za jeden koncert.
Co o tym sądzicie?
To też może cię zainteresować: Fani zawiedzeni postawą Filipa Chajzera. Ujawniono nowe szczegóły jego rozstania z partnerką. Czy szykuje się większy skandal niż u Królikowskiego
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Rosjanie zagłosowali w wyborach Miss Krymu 2022. Ukraińcy nie kryją oburzenia organizacją konkursu i wyborem zwyciężczyni. Czy to naprawdę piękność
O tym się mówi: Już w sobotę odbędzie się konwencja Prawa i Sprawiedliwości. Czy Aleksander Kwaśniewski skradnie Jarosławowi Kaczyńskiemu całą uwagę
