Autor, analizując ówczesny stan rozwoju technicznego i zużycia zasobów naturalnych, podjął się próby przewidzenia tego, jak będzie wyglądała przyszłość w 2000 roku.
Jaka była wizja życia w 2000 roku?
Według dziennikarza, który opracował wizję przyszłości, XIX wiek zaowocował szeregiem wynalazków jak statek parowy, auto, fotografia czy maszyna do pisania.
Twórca artykułu pisał między innymi o urządzeniach mających znacznie skrócić prace domowe gospodyniom, a zamiast ogniska domowego przewidział powstanie pieców na elektryczność i gaz doprowadzany z odległości.
Ponadto wyobrażał sobie całkowitą odmianę postaci gazet, uważając rok 2000 za czas czytania artykułów z "aparatu gazetowego", w którym wciska się wyznaczony przycisk, by mleczno-matowa szyba zabłysła i wyświetliła artykuły i felietony okraszone zdjęciami i ruchomymi obrazkami.
Stwierdził także, że miasta będą czystsze, węgiel całkowicie zniknie jako źródło energii, a samoloty będą pędziły z prędkością 600 km.
Wspomniał także o aparatach do widzenia na odległość, gładkich ulicach oczyszczonych ze wszelkiego pyłu, a los osób głuchoniemych i niewidomych stać się miał lepszym, gdyż nowiny technologiczne i wynalazki umożliwić im miały kontakt ze światem zewnętrznym.
[...] Wszystko to tak zrosło się z naszem codziennem życiem, że nie umielibyśmy sobie poprostu wyobrazić naszego życia bez tych wszystkich technicznych udoskonaleń. Chwilowe uszkodzenie jednego z tych wynalazków, odrazu hamuje bieg życia powszedniego. Ale wszystkie te rzeczy są tylko etapami na drodze rozwoju techniki. Co zatem przyniesie nam przyszłość w tej dziedzinie? [...] - czytamy w tekście. Ile Waszym zdaniem elementów sprawdziło się i trwa do teraz?
O tym się mówi: Brat Kamila Durczoka przekazał złe wieści. Kolejne trudne chwile w jego życiu. Co się stało