Jak przypomina portal "Pomponik", Anna i Piotr zakochali się w sobie na planie "Sanatorium miłości". Przypieczętowaniem ich uczuć były zaręczyny, do których doszło w finałowym odcinku. W mediach pojawiły się informacje, że miłość seniorów skończyła się równie szybko, jak się zaczęła i para nie jest już razem.

Ania i Piotr z "Sanatorium miłości" wciąż dostarczają emocji

Relacja Anny i Piotra z tygodnia na tydzień coraz bardziej przyciągała widzów. Wielu im kibicowało i z ciekawością czekało na rozwój wypadków. W ostatnią niedzielę fani mieli szansę zobaczyć finałowy odcinek, w którym doszło do niespodziewanych zaręczyn.

Piotr uklęknął przed ukochaną i w swoim stylu poprosił ją o rękę. "Dzisiaj, kiedy oboje wiemy, że nie potrafimy bez siebie żyć, powiem to w naszym języku: "Ziemba, chcesz mnie?" - zapytał Piotr. Ona się zgodziła, choć kilka dni wcześniej, w rozmowie z Martą Manowską przyznała, że jeśli tylko Piotr zapragnie odejść, nie będzie mu robiła problemów.

Anna i Piotr z "Sanatorium miłości"/YouTube @TVP VOD
Anna i Piotr z "Sanatorium miłości"/YouTube @TVP VOD
Anna i Piotr z Sanatorium miłości/YouTube @TVP VOD

Czy Ania i Piotr z "Sanatorium miłości" są razem?

Jedna z fanek zapytała w mediach społecznościowych seniorkę, czy prawdą jest, że rozstała się z Piotrem. Anna odpisała jej bardzo krótko "nie, jesteśmy przyjaciółmi bardzo bliskimi". Wielu fanów uznała to za wystarczające i odetchnęło z ulgą, że związek ich ulubieńców nadal trwa.

Część z fanów pary, nie poczuła się jednak uspokojona. Nie ukrywają, że choć przyjaźń w związku to bardzo ważna rzecz, to zabrakło im w tym wyznaniu mowy o miłości.

A wy, co sądzicie o całej sprawie?

To też może cię zainteresować: Papież Franciszek nawołuje do Polaków o wytrwałość. Podczas audiencji generalnej mówił o aktualnej sytuacji na Ukrainie

Zobacz, o czym jeszcze pisliśmy w ostatnich dniach: Żona Zenka przeszła prawdziwą metamorfozę. Danuta Martyniuk zdradziła sekret jak w ciągu paru miesięcy udało jej się schudnąć aż piętnaście kilogramów

O tym się mówi: Od przyszłego miesiąca wchodzą ważne zmiany w przepisach dotyczących ZUS. Nieuwaga może doprowadzić do utraty świadczenia emerytalnego czy rentowego