Za nic ma inwektywy, wyzwiska i obraźliwe porównania przytaczane w wielu serwisach informacyjnych. Muzyk i działacz społeczny, który nie ukrywa swoich doświadczeń i poglądów na temat preparatów zalecanych niegdyś przez rząd, a także stanowczy przeciwnik noszenia maseczek Ivan Komarenko działa prężnie tworząc co pewien czas nowe piosenki, które w głównej mierze dotyczą pandemicznych nakazów i restrykcji.

Ivan Komarenko wciąż atakowany przez przeciwników jego działalności i poglądów. Każdy pretekst do uderzenia w artystę jest dobry. Obecnie "ujmą" na jego wizerunku stało się jego pochodzenie...

Mocno tym sobie nagrabił u radykalnych zwolenników przyjmowania preparatów, noszenia maseczki i bezrefleksyjnego dostosowywania się do rządowych decyzji. Niestety wiele z tych osób jednocześnie psioczy na polityków partii rządzącej i krytykuje między innymi za decyzje chroniące zdrowie i życie dzieci nienarodzonych.

Gdy rosyjskie siły zbrojne wciąż okupują i zrównują z ziemią Ukrainę, a jej mieszkańców mordują z zimną krwią, w innej części świata polski piosenkarz rosyjskiego pochodzenia Ivan Komarenko musi zmagać się z kolejną warstwą nienawiści i ostracyzmu z powodu swojego pochodzenia. Na domiar złego artysta po odwiedzinach w Rosji swojej rodziny drżącej o bliskich na Ukrainie, udał się do bliżej nieokreślonego kraju tropikalnego i ”bezczelnie” porozumiewał się z drugim człowiekiem w języku rosyjskim, to nie umknęło uwadze “Pomponika”.

Na instagramowym profilu piosenkarza pojawił się post z serią zdjęć wykonanych gdzieś w ciepłych krajach, a także krótki filmik, na którym widać Ivana karmiącego z butelki malutkiego tygryska i rozmawiającego z rosyjskojęzycznym operatorem kamery w tymże języku.

To bardzo nie spodobało się tym, którzy delikatnie mówiąc, nie popierają działalności i przekonań artysty, a także mają mu za złe to, że urodził się w Rosji. Należy przypomnieć, że po fali hejtu spowodowanego brakiem wyraźniej reakcji Ivana w mediach społecznościowych na napaść rosyjską na ukraińskich obywateli, artysta lakonicznie oznajmił, że nie będzie opowiadał się po żadnej ze stron, jednak stanowczo potępia wojnę.

Bardzo ważną informacją jest fakt, że wielu obywateli ukraińskich również posługuje się językiem rosyjskim, a spora grupa mówi wyłącznie w tym języku, znając jednocześnie język ukraiński.

O tym się mówi: Szklane bibeloty z czasów PRL powracają do łask. Ich ceny przyprawiają o zawrót głowy

Nie przegap: Obrońcy Ukrainy pilnie potrzebują wsparcia. Trwa walka z czasem i wielka zbiórka najpotrzebniejszych rzeczy dla żołnierzy