Jak przypomina portal "Pomponik", Rafał Brzozowski zdradził, że w czasie prac na planie "The Voice Senior", bardzo mocno zżył się z Witoldem Pasztem. Po śmierci piosenkarza zapowiedział, że nie pozwoli, żeby pamięć o nim szybko zginęła. Prowadzący program "Jaka to melodia?" postanowił uczcić Witolda Paszta w wyjątkowy sposób. Poznajcie szczegóły!
Brzozowski o Paszcie
Rafał Brzozowski i Witold Paszt poznali się przy okazji prac na planie "The Voice Senior". To właśnie Brzozowski najczęściej mówił o chorobie lidera zespołu VOX. Przyznawał, że cała obsada wiedziała, że piosenkarz ma poważne problemy ze zdrowiem. Jego stan z miesiąca na miesiąc miał się mocno pogarszać.
"Choroba go bardzo wyniszczyła, ale był dzielny i bardzo walczył" - podkreślał Brzozowski. Później nie raz zapewniał, że będzie się starał robić wszystko, aby pamięć o Witoldzie Paszcie przetrwała jak najdłużej. W trakcie prezentacji wiosennej ramówki TVP, Rafał Brzozowski postanowił uczcić pamięć Witoda Paszta w wyjątkowy sposób.
Rafał Brzozowski zdecydował się wykonać utwór Witolda Paszta. Zrobił to siedząc przy czarnym fortepianie, a w tle wszyscy mogli zobaczyć zdjęcie lidera zespołu VOX. Z relacji jednego z tabloidów wynika, że w trakcie występu Rafał Brzozowski z trudem powstrzymywał wzbierające w oczach łzy.
Silne wzruszenie
Poruszony był nie tylko sam Rafał Brzozowski, ale także zgromadzona na wydarzeniu publiczność. Na niejednym policzku można było zobaczyć spływającą łzę.
W rozmowie z "Faktem" Brzozowski zapewnił, że będzie się starał włączyć do swojego repertuaru, jak najwięcej piosenek Paszta. "Pozostawił po sobie na szczęście wiele piosenek, do których będę chętnie wracał, bo to są świetne kompozycje" - dodał.
Co sądzicie o sposobie uczczenia pamięci Witolda Paszta przez Rafała Brzozowskiego?
To też może cię zainteresować: Nie jest wiadomo, kim jest kochanka Antka Królikowskiego. Kobieta ukrywa się w obawie o swoją karierę
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ewelina Bator opowiedziała o niezwykłym doświadczeniu. Miała dostać znak od swojego ukochanego Żory Korolyova
O tym się mówi: Nowe fakty w sprawie Aleksandry i Oliwii z Częstochowy. To nie mieści się w głowie
