Jak przypomina portal "Pomponik", Daniel Olbrychski należy do tych osób, które żadnej pracy i aktywności się nie bały. Przed tym, jak zdecydował się na aktorstwo, poważnie myślał o karierze sportowej. Na liście uprawianych przez niego dyscyplin znalazły się szermierka, boks, biegi, a także judo. Co ciekawe, tężyzna fizyczna pozwoliła mu powstrzymać tragedię. Poznajcie te wyjątkowe szczegóły!

Bohater Daniel Olbrychski

Daniele Olbrychskiego nikomu nie trzeba przedstawiać. Aktor ma na swoim koncie wiele znakomitych ról. Zadebiutował w 1963 roku, występem w filmie "Ranny w lesie". Jak wspomnieliśmy, pierwszym wyborem aktora nie było aktorstwo, ale sport. Lata treningów, w wielu różnych dyscyplinach nie tylko zwiększały jego szanse na role, ale także pozwoliły mu zapobiec niewyobrażalnej tragedii.

We wrześniu 1987 roku Daniel Olbrychski znajdował się na warszawskim lotnisku, gdzie podobnie jak inni pasażerowie, oczekiwał na odprawę. Miał wylecieć do Aten w związku z jego rolą w greckim filmie "Ostatni zakład". Wypatrzony w tłumie Olbrychski, został zaproszony przez jednego z dygnitarzy, do saloniku dyplomatów, gdzie miał poddać się także odprawie.

W saloniku Olbrychski zobaczył milicjanta z więźniem zakutym w kajdanki. Przestępca był Grekiem i leciał tym samym lotem, co aktor.

Daniel Olbrychski/YouTube @Impresariat 34art pl
Daniel Olbrychski/YouTube @Impresariat 34art pl
Daniel Olbrychski/YouTube @Impresariat 34art pl

Akcja niczym z filmu

Na pokładzie samolotu, zgodnie z obowiązującymi w tym czasie zasadami, aresztantowi zdjęto kajdanki. Miały mu zostać podane środki uspokajające, działające na czas podróży. Kiedy pojawiła się informacja, że pasażerowie mogą zacząć palić, wówczas ów grek poprosił Olbrychskiego o papierosa oraz o pudełko zapałek.

Niewiele później, przestępca wezwał stewardessę. Kiedy kobieta się do niego zbliżyła, on przytknął zapalonego papierosa do jej czoła, innej wymierzył silny cios. Potem rzucił się w stronę kabiny pilotów. W chwili, kiedy już miał nacisnąć na klamkę, rzucił się na niego Daniel Olbrychski.

Robił wszystko, żeby obezwładnić mężczyznę. "Najpierw ciosami judo. Był jednak odporny na ból", potem postawił na boks. Kiedy Olbrychskiemu udało się obezwładnić napastnika, z pomocą przyszli mu kolejni pasażerowie. Samolot zawrócił na Okencie.

Daniel Olbrychski/YouTube @Paula Rodak
Daniel Olbrychski/YouTube @Paula Rodak
Daniel Olbrychski/YouTube @Paula Rodak

Olbrychski przyznał, że gdyby wówczas nie udało mu się obezwładnić napastnika, mógłby bardzo łatwo wyrwać pilotom stery, doprowadzając do ogromnej tragedii. "Prawdopodobnie uratowałem życie sobie i wszystkim pasażerom — ponad 150 osobom" - przyznał aktor w rozmowie z "Polska Times".

Spodziewaliście się tego?

To też może cię zainteresować: Prezydent Andrzej Duda weźmie udział w rozmowach z Joe Bidenem. Tematem rozmów będzie sytuacja na Ukrainie

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w osatatnich dniach: Małgorzata Ostrowska-Królikowska wdała się w ostrą wymianę zdań z internautmi. Poszło o jej syna Antka Królikowskiego

O tym się mówi: Ponura doniesienia z terenu Ukrainy. W centrum Czernihowa doszło do kolejnego aktu agresji. O co chodzi