Jak podaje portal "Super Express", Andrzej Piaseczny w ostatnim czasie dość często pojawia się w Sopocie. Ostatnio znów wybrał się nad polskie morze, zatrzymując się na czas pobytu w jednym z luksusowych hoteli. Przy okazji parkowania swojego drogiego samochodu, zdecydował się zatrzymać na miejscu dedykowanym osobom niepełnosprawnym. Widząc, że jest obserwowany, Piasek pokazał kartę uprawniającą do postoju na tym miejscu. Dokument nie należał jednak do niego.
Andrzej Piaseczny opiekuje się mamą
Andrzej Piaseczny dał się poznać nie tylko, jako dobry wokalista, ale także bardzo troskliwy syn. Piosenkarz troszczy się o swoją mamę, która w ostatnim czasie mierzy się z poważnymi problemami zdrowotnymi, które uniemożliwiają jej poruszanie się. Z tego tytułu przysługuje jej karta parkingowa dla osoby niepełnosprawnej.
Co ciekawe, choć sama seniorka nie prowadzi, z jej karty może korzystać również jej syn, Andrzej Piaseczny, jako kierowca przewożący mamę swoim samochodem, a także jadąc jej po lekarstwa do apteki. Miejsca dla osób z niepełnosprawnościami są zazwyczaj szersze niż standardowe miejsca i oznaczone są niebieskim kolorem.
W momencie, kiedy Andrzej Piaseczny parkował na miejscu przeznaczonym dla inwalidów, towarzyszyła mu jego mama. Jak zapewniła w rozmowie z "Super Expressem" menagerka hotelu, piosenkarz był w pełni uprawniony do skorzystania z tego miejsca.
Z pewnością nadmorski klimat posłuży podreperowaniu zdrowia mamy Andrzeja Piasecznego, czego jej oczywiście życzymy. Zdjęcia przyłapanego Piaska możecie zobaczyć tutaj.
Co sądzicie o całej sytuacji?
To też może cię zainteresować: Zbigniew Mróz z programu "Sanatorium miłości" po zaręczynach poszedł o krok dalej. Co zdradził
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Nowe ponure fakty w sprawie zaginięcia Aleksandry i Oliwii z Częstochowy ujrzały światło dzienne. W pokoju Oliwii znaleziono ukrytą kamerę
O tym się mówi: Niepokojące wieści płyną z brytyjskiego dworu. Królowa Elżbieta II choruje. Jaki jest stan monarchinii