Piosenkarka bardzo długo walczyła z byłym już mężem o jak najwięcej dóbr materialnych i wysokie alimenty.

Bardzo chciała uzyskać rozwód z Andrzejem Dużyńskim z orzeczeniem o jego winie, co zagwarantował oby jej uzyskanie żądanych alimentów. Na nieszczęście celebrytki, sąd postanowił wbrew jej oczekiwaniom udzielić rozwodu, jednak orzekł także, że za rozpad ich związku oboje ponoszą taką samą minę.

Maryla Rodowicz szczerze mówi o ewentualnym spotkaniu z byłym mężem i jego kochanką

Wyświetl ten post na Instagramie

Post udostępniony przez Maryla Rodowicz (@mary_la_la)

Ta decyzja poskutkowała znacznie mniejszymi, niezadowalającymi dla Maryli Rodowicz alimentami, które wynoszą 0 zł miesięcznie. Maryla, walcząc o uzyskanie dóbr materialnych w wyniku rozwodu, opowiedziała o dużo młodszej kochance męża, z którą ją zdradzał i dla której ją zostawił. Jej apelacja, którą złożyła po niekorzystnym wyroku sądu, nie przyniosła żądanego rezultatu, a na kolejną nie ma już szans.

Piosenkarka pokazała sądowi dowody niewierności Andrzeja Dużyńskiego, które zdobył dla niej wynajęty detektyw, jednak nawet to nie wzruszyło sędziego na tyle, aby orzec na korzyść celebrytki - Złożyłam apelację nie po to, aby otrzymać alimenty, tylko sprawiedliwy wyrok sądu. Pierwszy był niesprawiedliwy wobec mnie. Żadne moje dowody nie były uznane. Właśnie z tego powodu złożyłam apelację, chciałam sprawiedliwego wyroku. Teraz, niestety, nie mogę już złożyć apelacji, z czym się pogodziłam. Chcę o tym zapomnieć, było, minęło... - powiedziała w wywiadzie udzielonym Pomponikowi.

Zapytana o swoją reakcję w przypadku spotkania byłego męża z kochanką gdzieś w przypadkowym miejscu, piosenkarka stanowczo stwierdziła, że nie ma nawet zamiaru się z nimi witać. Dodała, że nie sądzi, aby kiedyś przyszło jej spotkać byłego męża z kochanką.

O tym się mówi: Dziecko znanej pary zmaga się z chorobą. Magda Stępień ostro o Jakubie Rzeźniczaku. Padły bardzo gorzkie słowa

Zerknij tutaj: Małgorzata Rozenek-Majdan pęka z dumy. Jednak nie wszyscy wyrażają podobny zachwyt. O co dokładnie chodzi