Aktorka Anna Cieslak postanowiła odnieść się do komentarzy, w których krytyka leje sie strumieniami z powodu różnicy wieku, jaka jest między nią, a jej mężem Edwardem Miszczakiem.

Anna Cieślak powiedziała, co sądzi o krytycznych komentarzach na temat wieku jej męża i różnicy, jaka dzieli ją od niego

Najwyraźniej nie bez powodu para ukrywała swoją relację przed wścibskimi spojrzeniami i jadowitymi językami internautów i opinii publicznej. Niemniej jednak, gdy prawda w końcu ujrzała światło zienne, a spekulacje zostały przerwane, fala krytyki i prześmiewczych komentarzy spadła zarówno na aktorkę, jak i jej ukochanego, dyrektora programowego stacji TVN.

Kolorowe pisemka zaczęły się rozpisywać o ich związku, a fotoreporterzy deptali im po piętach uwieczniając na zdjęciach zrobionych z ukrycia codzienność zakochanych. Na nic się zdały powściągliwe zachowania podczas oficjalnych wydarzeń show-biznesowych i unikanie wspólnych zdjęć na tak zwanej ściance. Paparazzi dobrze wiedzieli jak przyłapać ich na czułościach, które potem z prędkością światła obiegały media...

W końcu się pobrali, ale fala krytyki związana z różnicą wieku między nimi nie ustaje, a wręcz wydaje się eskalować. Małżonkowie pojawili się razem na tegorocznej prezentacji jesiennej ramówki stacji TVN. Aktorka postanowiła wysupłać kilka chwil na wywiady, podczas których opowiedziała między innymi co sądzi o różnicy wieku i o tym, co mówią o nich inni - To inni mają z tym problem, nie ja. Wiele osób zadaje sobie pytanie „Jak to możliwe?”, ale już z tym nie walczę, bo wiem, że nic z tym nie zrobię.

O tym się mówi: Anna Cieślak ostro odniosła się do przytyków w komentarzach. Chodzi o różnicę wieku

Zerknij też tutaj: Adriana Kalska opublikowała w sieci zaskakujące zdjęcia. Przeszła sporą metamorfozę. Sprawę skomentował również Mikołaj Roznerski