Jedna z najpopularniejszych dziennikarek w polskiej telewizji, Kinga Rusin właśnie za pomocą swoich mediów społecznościowych przerwała długo trwające milczenie i szczerze wyznała, co myśli o władzy w Polsce oraz Telewizji Polskiej. To był naprawdę mocny komentarz. Internauci popierają idolkę w stu procentach. Co takiego powiedziała?

Jak powszechnie wiadomo, Kinga Rusin należy do grona najbardziej rozpoznawalnych i uwielbianych osobistości medialnych w polskim show – biznesie. Dziennikarka przez wiele lat pracowała w stacji TVN, gdzie prowadziła kultową śniadaniówkę “Dzień Dobry TVN”. W zeszłym roku, po głośnej aferze z jej udziałem odcięła się od mediów i mieszkając na Malediwach prowadzi markę kosmetyczną.

Ostatnio kobieta zamieściła dość wymowny i ostry wpis skierowany do polskiej władzy. Co takiego napisała?

Padły mocne słowa!

Pod ostatnio zamieszczoną fotką na Instagramie Kinga Rusin wyznała, że w Polsce rządzą “złodzieje i patologiczni kłamcy”. Dodała także, że to oni winni są temu, że Polska nie radzi sobie z koronawirusem, a służba zdrowia wisi na włosku.

- Przez ostatni rok pisowski rząd „olewał” testowanie, żeby poprawić sobie statystyki na tle innych krajów. Dziś przy przerażająco wysokiej ogólnej liczbie zgonów statystyk nie da się już tak zakłamać. Pisowski rząd wprowadzał niespójne obostrzenia robiąc ludziom wodę z mózgu. (…) TVPis czyli największa szczujnia w historii Polski znów w natarciu. Cel: rzekome „elyty”, a tak naprawdę każdy, kto śmie krytykować pisowski rząd. Pokazali moje zdjęcie, zmanipulowali wypowiedź (…). - brzmi fragment obszernej wypowiedzi.