Zaskakujące informacje dotyczące najnowszego odcinka programu Kuby Wojewódzkiego. Podczas trwania show nagle pojawił się bardzo niezręczny moment... Wszystko to przez zadane przez prowadzącego pytanie. Piotr Kraśko jednak wybrnął, dosadnie odpowiedział na zadane pytanie, a potem zapadła cisza. O czym mowa?

Niemalże każdy wie, że Kuba Wojewódzki, nazywany także przez wielu królem TVN-u nie boi się poruszać odważnych tematów, a także często bywa bezpośredni zadając swoim gościom dość trudne i zaskakujące pytania. Co więcej, nie boi się także wyrażać własnej opinii w różnych kwestiach głośno je komentując.

W ostatnim, wczorajszym odcinku programu gościem Kuby Wojewódzkiego był Piotr Kraśko. Prowadzący poruszył temat przyjaźni dziennikarza z Kamilem Durczokiem, który ma problemy z prawem oraz alkoholem. Wtedy zrobiło się niezręcznie...

Zapadła cisza, a potem dosadna odpowiedź

Kuba Wojewódzki żartobliwie zapytał Kraśki, czy ten będzie odwiedzał kolegę (Kamila Durczoka), kiedy trafi za kratki. Prezenterowi jednak nie było do śmiechu, przez co na chwilę zamilkł, a potem udzielił krótkiej i dosadnej odpowiedzi.

- Nie wiem, Kuba, czy to jest akurat śmieszne. (...) Od jakiegoś czasu nie utrzymujemy kontaktu - powiedział Kraśko.