Nieprawdopodobne wieści prosto ze świata. Siostra Meghan Markle przerwała milczenie. Pojawiła się szczera wypowiedź dotycząca słów wypowiedzianych przez żonę księcia Harry’ego podczas głośnego i kontrowersyjnego wywiadu. Co takiego powiedziała? Czy między siostrami wybuchnie jakiś konflikt?

Ostatnie dni dla brytyjskiej rodziny królewskiej były naprawdę przewrotne i zaskakujące. Kiedy w telewizji wyemitowano kontrowersyjny wywiad Harry’ego i Meghan przeprowadzony przez Oprah Winfrey cały świat niemal zaniemówił. Małżeństwo wyjawiło wiele skrywanych dotąd faktów.

Jednym z nich była informacja, jakoby Meghan Markle wychowywała się jako jedynaczka. Kobieta ma przyrodnią siostrę Samanthę, jednak – jak twierdzi - wychowywała się bez niej, tak jakby nie miała rodzeństwa. Siostra postanowiła odpowiedzieć!

Samantha nie wytrzymała!

Przyrodnia siostra Meghan, Samantha zamieściła na Twitterze wspólne fotki sióstr z dzieciństwa. Wyznała także, że Meghan robi z siebie ofiarę, ponieważ wychowywały się razem, co potwierdza wiele wspólnych fotografii.

- Nie wiem, jak ona może mówić, że jej nie znam i była jedynaczką. Mamy wspólne fotografie z całego życia. Jak może mnie nie znać? - napisała Samantha.

Czy to oznacza konflikt?

Fotografia z dzieciństwa, Samatha i Meghan Markle/ o2.pl