Kobieta spotkała lisa na progu swojego domu. To, co stało się później przeszło najśmielsze oczekiwania. Wideo robi furorę w sieci. Zycie

Elaine McCreadie z Lanarkshire w Szkocji jest regularnie odwiedzana przez zwierzę, które nazwała Sake, kiedy wraca do domu po pracach w stajni.

50-latka usiadła na progu z lisem, jak robi to na co dzień, ale tym razem była zaskoczona, gdy zwierzę wdrapało się na jej ramiona.

35-sekundowe wideo pokazuje, jak Elaine siedzi na progu domu z Sake, gdy sympatyczny lisek wącha jej długie blond włosy.

Elaine kręciła głową, trzymając aparat, zanim wykrzyknęła: „To mój kucyk!” Nagle lis patrzy prosto w kamerę, zanim Elaine potrząsa głową. Nagranie pokazuje, jak lis ociera nos o jej włosy, a Elaine powtarza: „To mój kucyk!”. Lis kładzie łapę na czerwonym kapturze jej płaszcza, a Elaine zaczyna się śmiać, dodając: „Nie ciągnij za to!”.

Nagle lis odwraca się, gdy mąż Elaine, Stevie, otwiera frontowe drzwi, po czym ze śmiechem przeprasza za przeszkadzanie zwierzęciu.

Elaine udostępniła swoje nagrania w mediach społecznościowych i większość była zdumiona tym, co zobaczyli, ale niektórzy obawiali się, że interakcja z dzikim zwierzęciem w ten sposób może być dla niej niebezpieczna.

Kobieta broniła swojego nagrania, twierdząc, że spotkania są inicjowane przez lisa i że nigdy nie wpuściłaby zwierzęcia do domu.

Elaine powiedziała: „To był pierwszy raz, kiedy Sake bawiła się moimi włosami. Od długiego czasu regularnie przesiadywała ze mną, ale nigdy wcześniej się na mnie nie wspinała”.
Położyła łapy na moich ramionach, zanim zaczęła żuć mój kucyk.

„Ona gryzie moje kapcie, kiedy siedzi ze mną, i martwiłam się, że może zrobić to samo z moimi włosami. Jest bardzo oswojona. Pojawia się w naszym domu od lat. Myślę, że po raz pierwszy widzieliśmy ją cztery lata temu, kiedy była szczenięciem, jednak od 2019 roku jest tu regularnie. Pojawia się co noc, kiedy wracam ze stajni. To prawie tak, jakby wiedziała, kiedy mój samochód pojawi się w domu” – wyjaśnia kobieta.

Elaine przekonuje jednak, że nie wolno zaprzyjaźniać się z lisem.

„Jest ze mną bardzo oswojona, ale wykonała większość ciężkiej pracy, podchodząc do mnie. Nie wolno jej też przebywać w domu, ponieważ wszędzie zaznacza swoje ślady za pomocą zapachu, tak jak robi to w naturze”.