Jednak sądząc po jej wyglądzie, ma około 70 lat. Po drugie, absolutnie nie przyjęła oskarżeń córki.
Córka Elwiry jest nieszczęśliwa, że mama nie nosi stanika, nie dba o swoje dłonie, twarz i włosy. Sama kobieta uważa, że jej włosy nie wyglądają jak luffa lub grzywa. Całkiem to naiwne z jej strony.
Wybór córki
Pierwszy sposób, w jaki Elwira i jej córka pomyślały o zmianie, to ołówkowa spódnica, jasna bluzka i dziwna staroświecka peleryna. Wygląda okropnie, zwłaszcza ze względu na śmieszne rajstopy na ciele.
Za drugim razem pozostał problem z rajstopami nylonowymi. Jednak sweter wygląda wystarczająco stylowo. To prawda, że Elwira i jej córka powinny były lepiej przemyśleć wybór butów i akcesoriów.
Ostateczne wyjście było zupełnie niezrozumiałe. Dopasowane spodnie, staromodne buty, dziwna bluza w kwiaty. Wszystko to wygląda po prostu śmiesznie. Jednak Elwira po prostu nie zdaje sobie z tego sprawy.
Wybór stylistów
Główny zarzut kobiety dotyczył prostowania włosów. Stwierdziła, że styliści programu ją „spieprzyli”. Kobieta również skrytykowała ubrania, ale w rzeczywistości dobrze wyglądają na niej jasne kolory i dopasowana kurtka.
Drugi obraz wypadł gorzej. Wszystko za sprawą czapki, której kobiety o masywnej twarzy nie powinny nosić. Jednak najgorsze jest mowa ciała bohaterki. Pokazała całym swoim wyglądem, jak gardzi wyborem stylistów.
Trzeci styl to delikatna różowa gipiurowa sukienka.
Dobrze pasuje do kobiety. Jednak niewdzięczna bohaterka nawet nie spojrzała na siebie w lustrze. Szkoda, że całkiem niezła metamorfoza została oceniona tak nisko.
To też może cię zainteresować: Niebywałe zdjęcia z tatrzańskiego Morskiego Oka. Niewiarygodna głupota, czy wiara, że nie dojdzie do nieszczęścia
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Czy licealiści wrócą do szkół po feriach? Co z innymi uczniami? Minister Edukacji Narodowej rozwiewa wszelkie wątpliwości w tej kwestii
O tym się mówi: Polski statek znalazł się w ogromnym niebezpieczeństwie. "Port Gdynia" znalazł się na celowniku piratów. Co stało się dalej
