Po przeprowadzce do nowego mieszkania, ten mężczyzna niespodziewanie natknął się na niesamowicie sekretny pokój.
Tajemnicze zejście pod podłogę skrywało ciekawą tajemnicę
Był szczęśliwy, że dostał dobrą ofertę na czynsz, ale nie zdawał sobie sprawy z wielkiej wartości, jaką uzyskał, dopóki się nie wprowadził i nie odkrył czegoś niesamowitego. Nowo wyremontowana kawalerka była kiedyś starym angielskim klasztorem.
W starym budynku znajduje się obecnie około 30 mieszkań. Mężczyzna zajmuje maleńki pokój na parterze. A przynajmniej tak myślał, że jest malutki.
Zwiedzając kawalerkę, mężczyzna oceniał jej stan techniczny i funkcjonalność. Kuchnia i salon z wysokimi sufitami, świadczyły o wiekowości budynku.
Zachwycił się antresolą, która wydała się mu przytulna i przypominała piętrowe łóżko.
Przechadzając się tak po mieszkanku, zachwycając się funkcjonalnością łazienki i prysznica, zauważył coś, o czym nie było słowa w umowie wynajmu.
Jak stwierdził po otwarciu klapy w podłodze, znajdowało się tam trochę podpodłogowego magazynu na narzędzia i stare puszki po farbie. Całkiem mało ekscytujące.
Jednak, gdy zajrzał głębiej zauważył, że poniżej sterty staroci znajdują się ceglane schody w dół. Opis jego ekscytacji odkryciem, na internecie zrobił furorę.
Mamy loch. Mamy loch. W tym momencie nie mogłem uwierzyć w moje szczęście i byłem całkowicie przerażony, ponieważ było to tak nieoczekiwane. Podejrzewałem, że loch rozciągał się pod całym budynkiem, więc zamknąłem właz (z zaklinowanymi drzwiami łazienki) i czekałem na wsparcie.
Gdy wezwany do pomocy kolega dotarł i panowie wspólnie zeszli po odkrytych właśnie schodach, ich oczom ukazał się prawdziwy XIX-wieczny układ korytarzy i drzwi.
Co o tym sądzicie?
O tym się mówi: Pacjent wychodzi na czworaka z jednego z polskich szpitali. Nagranie tej dziwnej sytuacji pojawiło się w mediach społecznościowych. O co chodzi
