Czterdzieści cztery lata po tym, jak została adoptowana z Korei Południowej przez rodzinę w Stanach Zjednoczonych, Denise McCarty (wirutalnie) połączyła się ze swoją biologiczną rodziną - w tym z siostrą bliźniaczką, o której nigdy nie wiedziała.
McCarty, której nazwisko rodowe to Sang-Ae, niedawno odkryła swoją biologiczną rodzinę dzięki koreańskiemu programowi DNA, który dopasowuje amerykańskich adoptowanych do ich rodzin. 46-letnia Denise McCarty zapisała się do programu w 2016 roku podczas wizyty w Korei Południowej, jak podaje Korea Now.
Jej matka zarejestrowała się w programie w następnym roku, a na początku tego miesiąca ich DNA zostało w końcu dopasowane.
W 1976 roku McCarty i jej siostra bliźniaczka zaginęły, gdy miały trzy lata podczas wycieczki z babcią na targ w Seulu, o czym poinformowała w tym tygodniu stacja informacyjna Vermont WCAX.
Po 44 latach kobieta dowiedziała się, że została adoptowana z drugiego końca świata. Swoją biologiczną rodzinę poznała przez Internet, ma siostrę bliźniaczkę
Jej bliźniaczka została znaleziona trzy dni później. McCarty została jednak zabrana do sierocińca, a następnie adoptowana przez amerykańskich rodziców.
„Powiedziano mi, że zostałam porzucona, więc nigdy nie wiedziałam, że mam rodzinę, która mnie szukała” – powiedziała McCarty w filmie z emocjonującego spotkania w Korei, mającego miejsce 14 października.
„Nigdy cię nie opuściliśmy, Sang-Ae” - powiedziała siostra McCarty, Sang-Hee, podczas ich spotkania, które odbyło się podczas rozmowy wideo z powodu pandemii koronawirusa. „Szukaliśmy cię każdego dnia”.
W rzeczywistości biologiczna rodzina Denise McCarty nigdy nie przestała jej szukać, a nawet otworzyła biznes na targu, na którym zaginęła w nadziei, że pewnego dnia do nich wróci.
Kobieta powiedziała, że była „bardzo zszokowana” nie tylko odkryciem, że ma rodzeństwo, ale również tym, że to siostra bliźniaczka.
„To niesamowite wiedzieć, że mam siostrę bliźniaczkę, która wyglądała tak jak ja!” – kobieta powiedziała dziennikarzom, dodając, że ona i jej siostra dowiedziały się, że mają również wiele podobieństw w upodobaniach i osobowości.
„Posiadanie tego brakującego fragmentu tego, co mi się przydarzyło, jest po prostu niesamowicie przytłaczające i szczęśliwe, i sprawia, że czuję się pełna” - dodała McCarty, która ma nadzieję, że będzie mogła spotkać się z rodziną osobiście, gdy podróż międzynarodowa znów będzie bezpieczna.
McCarty mogła poznać swoją mamę, siostrę i starszego brata, lecz wcześniej zmarli jej ojciec i babcia.
Jak informował portal "Życie": OBURZAJĄCE PORÓWNANIE KOBIET PRZEZ PEWNEGO MŁODEGO KSIĘDZA W MEDIACH SPOŁECZNOŚCIOWYCH. W SIECI ZAWRZAŁO, INTERNAUCI NIE MOGĄ UWIERZYĆ
Przypomnij sobie: PILNE WIEŚCI OD WICEMINISTRA, MOWA O KOLEJNYCH DNIACH I LICZBIE ZAKAŻONYCH. CZY MOŻNA LICZYĆ NA LUZOWANIE OBOSTRZEŃ? WSZYSTKO ZALEŻY OD STATYSTYK
Portal "Życie" pisał również: NOWA PREZENTERKA PROGRAMU „PYTANIE NA ŚNIADANIE” NIE DOGADUJE SIĘ ZE SWOIM TELEWIZYJNYM PARTNEREM. MAŁGORZATA OPCZOWSKA OTRZYMA WSPARCIE OD KOLEGI