Większość artystów, pracujących w telewizji czy teatrze, znaczną część tego roku spędziła zupełnie tak jak reszta z nas - w domu. Światełko w tunelu pojawiło się kilka miesięcy temu, kiedy gospodarka była stopniowo odmrażana, i wydawało się, że wszystko powoli wraca do normalności.

Niestety, najnowsze decyzje rządu po raz kolejny pogrzebały nadzieje artystów na powrót do pracy - zamknięte zostały kina, teatry, odwołano wszelkie imprezy i koncerty. Ta wiadomość niezwykle zdruzgotała Katarzynę Skrzynecką, która zdecydowała się opowiedzieć o swoim trudnym czasie.

Fatalna wiadomość na planie serialu

Ten rok nie był łatwy dla artystów. Wielu z nich już na początku pandemii koronawirusa musiało zmierzyć się z utratą jedynego źródła dochodów - kiedy teatry zostały zamknięte, a kręcenie programów telewizyjnych wstrzymano, mnóstwo pracujących tam osób zwyczajnie straciło pracę.

Jedną z poszkodowanych przez pandemię osób okazała się być Katarzyna Skrzynecka. Aktorka zaczęła ponownie dostawać regularne wypłaty wraz z powrotem na plan serialu "Na dobre i na złe". Niestety, nie udało jej się popracować tam długo - to właśnie na planie produkcji usłyszała fatalne wieści o ponownym zamrożeniu sektora kulturalnego.

źródło: Instagram
źródło: Instagram

"Na planie serialu "Na dobre i na złe" dotarła do nas właśnie informacja o ponownym całkowitym zamknięciu placówek kultury, teatrów, filharmonii, opery, sal koncertowych, galerii sztuki, kin, domów kultury, impresariatów artystycznych… Póki co nie możemy już przyjść do swoich miejsc pracy nawet dla 25 procent publiczności…" - napisała Skrzynecka na Instagramie.

Aktorka, której głównym źródłem zarobku jest jej działalność artystyczna, nie kryje swojej rozpaczy. Występy w teatrach i programach telewizyjnych gwarantują jej jedyny stały dochód - bez niego trudno może być związać koniec z końcem.

Zobacz także: Zatrważające wieści o księżnej Dianie wyszły na jaw. Czy była ofiarą manipulacji mediów? Wszystko na to wskazuje

Może cię zainteresować: Najnowsze doniesienia w sprawie Benedykta XVI. Czy jego stan zdrowia się pogarsza? Sekretarz emerytowanego papieża wyjaśnia

Pisaliśmy również o: Morawiecki wypowiedział się na temat obostrzeń. Czy jest szansa na ich złagodzenie