Uwaga! Niezwykle ważna i przykra wiadomość dla niemalże wszystkich fanów kultowej serii filmów o agencie 007, czyli Jamesie Bondzie. Uwielbiany przez miliony ludzi na całym świecie aktor zmarł dziś, 31 października.

James Bond, czyli agent 007 mimo iż jest postacią fikcyjną, jest znany milionom ludzi na całym świecie - znają go zarówno młodsi widzowie, jak i starsze pokolenia. Cała seria kultowych filmów o szpiegu brytyjskiej służby specjalnej “Secret Intelligence Service” przez wszystkie lata zyskała coraz większe uznanie i oglądalność pośród fanów.

Pierwsza część filmu powstała w roku 1962, a najnowsza w 2020. Łącznie wszystkich części jest aż 25! Przez te wszystkie lata główna postać grana była przez sześciu aktorów.

Jednego z nich, niestety, już z nami nie ma... O kogo chodzi?

Zmarł Sean Connery

Sean Connery był pierwszym aktorem wcielającym się w postać Jamesa Bonda – to on zagrał pierwsze pięć części: “Doktor No”, “Pozdrowienia z Rosji”, “Goldfinger”, “Operacja Piorun” i “Żyje się tylko dwa razy”. Szósta część zostałą zagrana przez George Lazenby’ego, a Sean Connery zapowiadał, że więcej nie zagra w filmie.

Pojawił się jednak ponownie w siódmej części “Diamenty są wieczne” zachęcony bardzo atrakcyjnym wynagrodzeniem – za tę rolę otrzymał ponad milion dolarów.

Dziś świat opłynęła smutna wieść o śmierci mężczyzny - aktor odszedł mając 90 lat, a fani pogrążeni są w ogromnym smutku i żałobie.