Pewien mężczyzna postanowił wybrać się do lasu na grzyby. To, co w pewnym momencie znalazł wręcz go onieśmieliło – w ogóle nie spodziewał się, że coś takiego może się wydarzyć! Internauci także są mocno zaskoczeni. Nigdy czegoś takiego nie widzieli...
Jak powszechnie wiadomo, jesień jest ulubioną porą roku dla wszystkich grzybiarzy. To właśnie teraz, kiedy chłodne i deszczowe dni przeplatają się na zmianę z ciepłymi i słonecznymi w lasach można napotkać te uwielbiane przez tysiące Polaków przysmaki natury.
Ponadto, grzyby są także zbierane przez wielu w celach zarobkowych – oczywiste jest zatem, że im większe i bardziej okazałe grzyby, tym łatwiejsza i przede wszystkim szybsza okazja do dobrego zarobku.
Nic więc dziwnego, że w lasach aż roi się od ludzi, którzy przechadzają się w poszukiwaniu grzybów. Marzeniem każdego grzybiarza jest wybrać taki las, który nie jest często odwiedzany – jest to jednak mało możliwe, ale zdarza się.
Pewien mężczyzna wybrał się w takie miejsce, lecz ujrzał tam nie to, czego się spodziewał...
Grzyb czy duch?!
W pewnym momencie grzybiarz znalazł niesamowity okaz grzyba, który zamiast kapelusza... miał na wierzchu biały puch, który wyglądał jak włosy! Było to niesamowicie zaskakujące, a internauci nie mogą się napatrzeć.
- Tak w ramach relaksu pokażę Wam "ducha"(...). Na 99,99% jest to stary muchomor czerwieniejący. Jego wygląd był tak niesamowity, że uwieczniłem go na zdjęciu - napisał w mediach społecznościowych mężczyzna imieniem Andrzej.
JAK INFORMOWAŁ PORTAL „ŻYCIE”: WARSZAWA: OBRAZ WART KILKADZIESIĄT TYSIĘCY ZŁOTYCH ZOSTAŁ SKRADZIONY LATA TEMU. ZOSTAŁ WYSTAWIONY NA AUKCJĘ, PO CZYM NATYCHMIAST WSZCZĘTO POSTĘPOWANIE
PORTAL „ŻYCIE” PISAŁ RÓWNIEŻ O: MAZOWSZE W CZOŁÓWCE WOJEWÓDZTW Z NAJWIĘKSZĄ LICZBĄ ZAKAŻEŃ. SYTUACJA SIĘ POGARSZA, WŁADZE UNIWERSYTETU WARSZAWSKIEGO OTRZYMAŁY POZYTYWNE WYNIKI TESTÓW
JAK INFORMOWAŁ RÓWNIEŻ PORTAL „ŻYCIE”: WARSZAWA: LIDL PONOWNIE BĘDZIE OTWARTY CAŁODOBOWO. W KTÓRYCH MIEJSCACH BĘDZIE MOŻNA ZROBIĆ ZAKUPY O DOWOLNEJ PORZE? MIESZKAŃCY STOLICY SĄ BARDZO CIEKAWI