Anna Lewandowska nie zamierza w obliczu aktualnych zdarzeń „siedzieć cicho”. Celebrytka chętnie dzieli się ze swoimi obserwatorami swoim zdaniem na temat Strajku Kobiet.

W zamieszczonym w ubiegłym tygodniu pod czarno-białym zdjęciem z samolotu tekście, Lewandowska napisała, ze jej zdaniem takie działania, które aktualnie maja miejsce nie tylko w Polsce ale wszędzie tam, gdzie żyją nasze Rodaczki, powinny łączyć a nie dzielić ludzi. Niestety fanki trenerki uznały wypowiedz Lewandowskiej za zbyt lakoniczną. Ania postanowiła zabrać glos ponownie. Co napisała?

Anna Lewandowska, Robert Lewandowski
Anna Lewandowska, Robert Lewandowski
Anna Lewandowska, Robert Lewandowski

Anna Lewandowska o Strajku Kobiet

Anna Lewandowska postanowiła zamieścić w sieci obszerny tekst, w którym to dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat aktualnie panującej w kraju sytuacji. Jak napisała Lewandowska, czuje ogromną presje kobiet, które wymagają od niej zaangażowania, które jak sama powiedziała od lat posiada. Lewandowska dodała, że jest aktywna działaczką na rzecz kobiet już od długiego czasu. Konkretnym zadaniem Ani jest wspieranie Polek w samorozwoju, budowaniu pewności siebie czy dodawaniu motywacji.

Ania Lewandowska uznała, że jej zadaniem nie jest angażowanie się w politykę, jednakże należy pamiętać o tym, ze jej obszary powinny kończyć się tam, gdzie zaczynają się prawa człowieka.

- Wierzę w prawo do przeciwstawiania się takim decyzjom, do smutku, do gniewu i do wyrażania tych emocji głośno i wyraźnie. Ale nie wierzę w agresję i rozwiązania siłowe. Nie wierzę, że można skutecznie walczyć o szacunek i wolność dla siebie, nie szanując innych oraz ważnych dla nich wartości. Na koniec jeszcze raz podkreślam – wspieram i zawsze będę wspierać kobiety oraz ich prawa.

Lewandowscy. Screen:Instagram
Lewandowscy. Screen:Instagram
Lewandowscy. Screen:Instagram