Niezwykle poruszająca historia staruszki, która sprzedaje oscypki tuż przed Zakopanem! Każdy powinien o niej wiedzieć, gdyż naprawdę wyciska łzy. Kobieta przez wiele lat ledwo łączyła koniec z końcem, aż do czasu... Wspaniały gest internautki zmienił całe jej życie!

Jak wiadomo, los seniorów w Polsce bardzo często jest zły - powodem, dla którego tak się dzieje w głównej mierze są zaskakująco niskie emerytury, z których naprawdę ciężko wyżyć.

Jedną z takich osób jest 81 – letnia pani Janina, która otrzymuje zaledwie 1100 zł, a na co dzień trudni się sprzedażą oscypków. Pani Janina stoi w małej budce przy drodze prowadzącej do Zakopanego, lecz rzadko miewała klientów... do czasu.

Ogromna siła internetu!

Pewna internautka postanowiła zrobić w sieci reklamę pani Janinie - opublikowała poniższy wpis, który w mgnieniu oka został rozesłany po całej Polsce!

- Czy ktoś się wybiera w najbliższym czasie do Zakopanego ? Jeżeli tak, to bardzo polecam oscypki u starszej Pani, stoi od rana do późnego wieczora, niestety życie układa różne scenariusze, pracuje dalej mimo tego, że ma 81 lat, emerytura nie przekracza 1100 zł, mąż zmarł 17 lat temu, została sama ale pomimo tego ma uśmiech na twarzy. Wiem jaka jest siła internetu, więc pisze ten post, zapytałam czy mogę zrobić zdjęcie i dodać post o oscypkach, zgodziła się i jednocześnie bardzo ucieszyła. Oscypki bardzo dobre, wszystko świeżutkie! Bardzo duży wybór jak widać oscypków, miodów, dżemów - napisała Sabina Nalepa w sieci.

Teraz pani Janina nie może uwierzyć w to, ile ma klientów! Każdego dnia wyprzedaje wszystkie posiadane produkty!