Kamerdynerzy księżniczki, Harold Brown i Paul Burrell, kopali grób. Mimo niewielkich proporcji dziury była to ciężka praca. Obaj mężczyźni - teraz najsłynniejsi kamerdynerzy w Wielkiej Brytanii po upadku procesów w Old Bailey - byli zdumieni, gdy poproszono ich o przygotowanie grobu.

Tajemnica Księżnej Diany ujawniona

Ale z drugiej strony praca dla księżniczki nigdy nie przebiegała bez przygód. Miejsce to było wspaniałe, nawet dla kobiety, której życie było pełne dramatu, pochówek dziecka z pewnością należy uznać za jeden z najbardziej niesamowitych epizodów w życiu Diany.

Jednak ta historia nigdy nie była znana więcej niż garstce ludzi i jak zobaczymy, gdyby nie farsowe procesy dwóch kamerdynerów, nadal byłaby ściśle strzeżoną tajemnicą.

Dziecko oczywiście nie należało do Diany, chociaż pomysł na pogrzeb i jego lokalizację należał tylko do niej. Ze swojej strony księżniczka zawsze obawiała się, że jeśli opowieść o grobie kiedykolwiek wyjdzie na jaw, wywołałoby to szał podejrzeń, że dziecko z pewnością musi być jej.

W rzeczywistości rodzicami byli Rosa Monckton, jedna z najbliższych przyjaciółek i powierników Diany, oraz jej mąż, redaktor gazety Dominic Lawson, obecnie Lord Lawson, odnoszący sukcesy kanclerz torysów.

Lawsonowie nigdy nie ujawnili lokalizacji grobu ich dziecka i odmówili komentarza w tej sprawie. Za pochówkiem - przy zachodniej ścianie ogrodu - kryje się historia, która jest zarówno niezwykle smutna, jak i wzruszająco podnosząca na duchu.

Rosa i Diana spędzały razem wakacje, a księżna zawsze wiedziała, że ​​w swojej przyjaciółce ma ramię, na którym może płakać, a także cheerleaderkę w dobrych czasach. A potem Rosa powiedziała jej, że jest w ciąży. To była jesień 1993 roku i na domowych nieużytkach, jakim stało się życie Diany od czasu jej rozstania z Karolem w poprzednim roku, była to wspaniała wiadomość. Diana była zachwycona.

Ale następnej wiosny Rosa, wówczas 40-letnia, straciła dziecko, które byłoby siostrą jej żywej córki Savannah. Zrozpaczona, była pocieszana przez księżną, kiedy Diana zaoferowała jej coś, co było prostym sposobem, w jaki opłakujący dziecko Lawsonowie mogli pozostać blisko niego.

Co sądzicie o pomyśle Diany?

O tym się mówi: Pacjent wychodzi na czworaka z jednego z polskich szpitali. Nagranie tej dziwnej sytuacji pojawiło się w mediach społecznościowych. O co chodzi

Zerknij: Wielka muzyczna gwiazda lat 60. odeszła. Kondolencje płyną z całego świata