Tadeusz Rydzyk jest zwolennikiem hodowli zwierząt z przeznaczeniem ich na futra. Głównie ze względu na jego znakomite kontakty z jednym z biznesmenów zajmujących się hodowlą zwierząt futerkowych Szczepanem Wójcikiem. Okazuje się, że właśnie ta znajomość mogła być przyczyną tego, że sejmowi nie udało się wprowadzić zakazu hodowli zwierząt z przeznaczeniem na futro.
Jak się jednak okazuje sam Jarosław Kaczyński nie jest zwolennikiem mordowania zwierząt by potem przeznaczyć ich futro na ubranie. Sam prezes partii PiS zamierza walczyć o prawa zwierząt. Kaczyński chce aby w Polsce całkowicie zakazać hodowli zwierząt futerkowych.
- Obecnie mówimy nie tylko o futrach, ale o całym pakiecie ochrony zwierząt, a z tym ciężej polemizować. Twarzą projektu jest bezpośrednio Jarosław Kaczyński, ale wychodzi on z toczonych od miesięcy dyskusji w młodzieżówce PiS-u. Chcemy podejść od strony konserwatywnej do ekologii, zawłaszczonej do tej pory przez lewicę - podkreślił w rozmowie z WP jeden z posłów PiS.
Co ciekawe okazuje się, że Rydzyk potrzebny był tylko i wyłącznie przed wyborami prezydenckimi, bo to właśnie w kościołach gromadzi się najwięcej wyborców PiSu. Teraz mogą odwrócić się od niego plecami.
- Przed wyborami była obawa, że o. Rydzyk odwróci się od nas plecami, a to niebezpieczne, ale teraz? Trzeba to ekspresowo wprowadzić w życie i iść dalej. Chcemy budować konserwatywną, ale czułą społecznie prawicę. A nie taką partię, która zrobi krok wstecz, bo się Konfederacja czy o. Rydzyk, czy Solidarna Polska obrażą - powiedział rozmówca WP.
Przypomnij sobie o… WARSZAWA: NAJNOWSZE INFORMACJE W SPRAWIE ŚNIĘTYCH RYB U BRZEGÓW WISŁY. CZY POWODEM JEST ZANIECZYSZCZONA RZEKA? EKSPERCI WYJAŚNIAJĄ, JAK JEST NAPRAWDĘ
Portal Życie pisał również o… JAK WYGLĄDAŁY TEGOROCZNE WAKACJE PREZESA PIS? GŁOS NA TEN TEMAT ZABRAŁ WSPÓŁPRACOWNIK JAROSŁAWA KACZYŃSKIEGO