Jak donosi "Pikio", doszło do czegoś, co w serialowym powietrzu wisiało już od dłuższego czasu. Pewna scena sprawiła, że zawalił się cały świat największych fanów serialowych małżonków Kingi i Piotrka. Po 20 latach nieprzerwanych emisji serialu producenci zaszaleli.
Paweł (Fafał Mroczek) całuje Kingę (Katarzyna Cichopek) - co z tego będzie?
Odcinek 1483 zaszokował widzów, ale można by pomyśleć, że to był nic nieznaczący przypadek, który się nie powtórzy. W "Kulisach M jak miłość" Katarzyna Cichopek wyznała, że to dopiero początek szaleństwa Pawła. Cóż... Gdy męża Piostrusia wciąż nie ma w domu, bliźniaczo podobny brat może na prawdę nabroić! Jak zapowiedziała serialowa Kinga, szwagier zacznie obsesyjnie ją zadręczać.
O tej scenie aktorzy wypowiadali się dość jednogłośnie - było dziwnie. Obecny jubileusz 20-lecia serialu mocno wzrusza, ale też skłania do wspomnień. Rafał Mroczek, serialowy Paweł opublikował entuzjastyczny post na Instagramie.
Na dzisiejszej ramówce obchodziliśmy jubileusz serialu. Czasami nie dochodzi to do mnie, że to już 20lat ! Minęło jak jeden dzień, serio. @krol_garnitury dziękuje, że tak elegancko pomogliście mi celebrować tę chwilę. #20lat @mjakmilosc.official #badzmyrazemtvp #juz #jesienią #ramówka
Wyświetl ten post na Instagramie.
Katarzyna Cichopek także wrzuciła post, łudząco podobny do tego, który wrzucił Marcin Mroczek. Jednak komentarze, jakie wywiązały sie między Katarzyną, a Rafałem mogą świadczyć o tym, że dobrze wiedzą, jak się skończy serialowy romans Kingi ze szwagrem.
Komentarze mówią same za siebie.
Co na to prawdziwy mąż aktorki?
O tym się mówi: Nieszczęście w Tatrach. Młody duchowny spadł z kilkudziesięciu metrów. Kondolencje płyną z całej Polski
