Po tym, jak Randi Emmans-Bailyn i jej chłopak John Suazo rozmawiali z Franklinem, odkryli, że nie widział swojej rodziny od 20 lat, więc zrobili wszystko, co mogli, aby się z nimi skontaktować.

Spełnione marzenie o rodzinie

YT

Randi Emmans-Bailyn spacerowała z psem w niewielkiej odległości od domu, kiedy spotkała bezdomnego. Mężczyzna, Franklin, mamrotał do siebie, kiedy go zauważyła - a to, co usłyszała, było rozdzierające serce.

Był zdezorientowany, dlaczego ludzie, którzy go mijają, kpią z niego i patrzą na niego z góry. Franklin powiedział głośno: „Dlaczego ludzie po prostu stoją i patrzą na mnie lub się ze mnie śmieją? Jestem niezwykle wykształconym człowiekiem. Przywitaj się ze mną. Nie ignoruj ​​mnie i patrz na mnie”.

Zasmucona jego słowami, skontaktowała się ze swoim chłopakiem, Johnem Suazo, aby dowiedzieć się, jak mogą pomóc i to, co zrobili, zmieniło jego życie na zawsze. Odkąd Randi założył w 2014 roku organizację charytatywną "Project Backpack", która pomaga bezdomnym w LA, wiedzieli, co robić.

Para dostarczyła mu jeden z plecaków, które oferują bezdomnym w mieście, pełen jedzenia, wody, skarpet i innych niezbędnych rzeczy. Podczas rozmowy z Franklinem Randi i John dowiedzieli się więcej o jego życiu - w ten sposób odkryli, że nie widział swojej rodziny od 20 lat.

Gdy to usłyszeli, natychmiast zabrali się do pracy, dzwoniąc, próbując ich połączyć. W końcu para skontaktowała się z wujem Franklina, który później poleciał do Los Angeles, aby zabrać go do domu. Udostępniając historię na Instagramie, Randi napisała:

„Franklin był bezdomnym koczującym za naszym budynkiem. Poznaliśmy go w ciągu ostatnich kilku tygodni. Jest taki mądry i miły, a jedyne, czego chciał, to ponowne połączenie się z rodziną. John i ja przeszukaliśmy internet, a Johnowi udało się znaleźć numer telefonu członka rodziny”.

YT

Kontynuowała: „On i jego rodzina nie rozmawiali ze sobą od ponad 20 lat. Jak tylko powiedzieliśmy im, że go znaleźliśmy, powiedzieli, że wsiądą do samolotu, ponieważ oni również go szukali przez ostatnie 20 lat. Zebraliśmy pieniądze i zabraliśmy go do hotelu, kupiliśmy świeże ubrania i buty, jedzenie i inne niezbędne rzeczy”.

Po tym, jak para starała się zjednoczyć rodzinę, Randi wezwała innych, aby nie sprawiali, że bezdomni czuli się niewidzialni. Dodała: „Proszę, kiedy zobaczysz kogoś na ulicy, nie odwracaj wzroku, jeśli się przywita.

Co sądzicie o pomaganiu osobom bezdomnym w taki właśnie sposób?

O tym się mówi: Oberwanie chmury nawiedziło południe Polski. Mieszkańcy powiatu myślenickiego szacują straty, jakie spowodowała powódź. Są nagrania i zdjęcia

Zerknij: Smutna wiadomość obiegła media. Odeszła legenda polskiej sceny muzycznej. Wielka strata