Jak donosi "Pikio", jeden z występujących w programie prokuratorów niestety okazał się być nieuczciwy, w wyniku czego, został skazany prawomocnym wyrokiem sądu.

Prokurator Artur Ł. poczuł sprawiedliwość na własnej skórze

Jakiś czas temu, sędzia Anna Maria Wesołowska zapowiedziała powrót do nagrań nowych odcinków programu "Sędzia Anna Maria Wesołowska". Po tym, jak dzielnie wróciła do siebie po ciężkiej chorobie, podjęła decyzję o kontynuacji tego, czego zabronili jej lekarze po postawieniu tragicznej diagnozy.

Dociekliwy, nieugięty i skrupulatny pan prokurator, w emitowanym w TVN programie nieugięcie dążył do uzyskania sprawiedliwego wyroku, jakich wiele wydała sędzia Anna Maria Wesołowska. Jego podchwytliwe i trudne dla oskarżonych lub świadków pytania, często prowadziły do zdemaskowania prawdziwych winowajców. Jak się okazuje, sam trafił pod ostrzał takich pytań.

Jak donoszą media, prokurator Artur Ł., miał przywłaszczyć sobie kwotę w wysokości wielu tysięcy złotych. Niestety z doniesień wynika, że klienci płacący Arturowi Ł. za pomoc prawną, nigdy jej nie otrzymali, w wyniku czego, sprawujący nad nim pieczę kurator, zmuszony był do odwieszenia wyroku. Najbardziej kuriozalnym jest fakt, że mimo prawomocnego wyroku półtora roku więzienia w zawieszeniu na trzy lata, oskarżony unikał kontaktu ze swoim kuratowem i nadal dopuszczał się oszustw podczas pełnienia obowiązków służbowych.

TVN

W 2013 roku, Artur Ł. utracił prawo do wykonywania zawodu, jednak nie zastosował się do tego i nadal wyłudzał pieniądze od klientów. Niechcąc zwrócić ukradzionych klientom pieniędzy, ponownie trafił na salę sądową w 2018 roku. Nie wiadomo dzisiaj, jakie losy spotkały nieuczciwego prawnika.

Co sądzicie o wznowieniu nagrań?

O tym się mówi: Znaki i symbole, których włamywacze używają do oznaczenia Twojego domu przed akcją. Warto poznać

Zerknij tutaj: Ministerstwo Zdrowia ma dobre informacje na temat epidemii. Jest najnowszy raport resortu, statystyka nastraja optymistycznie

O tym pisaliśmy ostatnio: Od soboty 15 sierpnia czekają nas nowe obostrzenia. Czy one też będą miały wpływ na funkcjonowanie placówek medycznych