Jak podaje "Super Express", Magdalena Środa pozwoliła sobie na ostre słowa skierowane w stronę Kamila Sipowicza, wdowca po Korze (Jackowskiej) Sipowicz. Co napisała w swoim poście na Facebooku?

Zaniedbał pamięć o Korze?

Jak stwierdziła Magdalena Środa, nienawidząca PiS-u Kora zasługuje na stworzenie muzemum w jej domu na warszawskim Żolibożu, na cześć twórczości piosenkarki. Jak zaznaczyła, wdowiec po artystce niewystarczająco dba o pamięć po zmarłej żonie, zajmując się dalszym swoim życiem. Czy faktycznie opieka nad nagrobkiem żony i zajęcie się sobą nie przystoi wdowcowi po wokalistrce?

se.pl

Ostre słowa, jakie Magdalena Środa wystosowała pod adresem Kamila Sipowicza odbiły się szerokim echem w przestrzeni publicznej.

Dziś rocznica śmierci Kory. Przyjaźniłyśmy się bardzo, choć dwie - z zupełnie innych światów. Dzięki niej z bliska oglądałam proces przemiany: "Kora domowa", czytająca, komentująca, obywatelska, ciepła lub wściekła (jak ona nienawidziła PiSu, autorytaryzmu, głupoty!!) - "Kora demoniczna" (na scenie, w miejscach publicznych). Żałuję, że Kamil zajął się swoim życiem osobistym i nagrobkiem (tylko) zamiast stworzyć jakąś fundację, powołać do życia jakiś konkurs, gdzie osoby takie jak Kora (poetki, piosenkarki rockowe) mogłyby zaistnieć. Szkoda, że jej wielki dom na Roztoczu nie tętni życiem i pamięcią o niej (a mógłby być miejscem spotkań, pracy twórczej, koncertów), szkoda, że jej nazwisko nie funkcjonuje w ramach jakiś publicznych aktywności, szkoda, że w jej domu na Żoliborzu nie powstało jakieś małe muzeum, pełne przedmiotów, które kochała i które tworzyła. Kora żyje wyłącznie w swoich piosenkach. To mocne życie, ale nie na długo.


Facebook/Magdalena Środa

Jak można zauważyć będąc w miejscu spoczynku Kory, że doczekała się ona nowego nagrobka, a jej zdjęcie nowego umiejscowienia. Kamil Sipowicz spotyka się aktualnie z nową, dużo młodszą od siebie partnerką Sylwią, która według mediów pochodzi z Bielska-Białej.

YT

To nie pierwszy atak na Sipowicza z powodu nowego związku. Swego czasu, nie pozostawiła za to na nim suchej nitki Hanna Bakuła.

O tym pisaliśmy: Wikariusz odważył się odpowiedzieć na niewygodne pytania. Szczerze opowiedział, na co przeznaczane są datki z "tacy"

Zerknij: Stary dowód osobisty trzymany do dziś na dnie szuflady, może okazać się cenny. Wystarczy spełnić pewien warunek