Jak podaje "Onet", o żonie kandydata na prezydenta Rafała Trzaskowskiego zrobiło się głośno po tym, jak bez pardonu oznajmiła, że nie posłała ich syna do pierwszej komunii świętej, gdyż ma żal do kościoła.
Czy tylko "żona swojego męża"?
Wedłóg opinii Agnieszki Pomaski z Koalicji Obywatelskiej, Małgorzata Trzaskowska może wielu imponować tym, że nie boi się wygłaszać własnych opinii. Ponad to, według Agnieszki Pomaski, Małgorzata Trzaskowska nie była by "stereotypową pierwszą damą", gdyby Rafał Trzaskowski wygrał wybory prezydenckie.
Do czasu rozpoczęcia prezydentury Rafała Trzaskowskiego w mieście Warszawa, jego żona Małgorzata pracowała w stołecznym ratuszu. Gdy urząd prezydenta objął w Warszawie jej mąż, odeszła rezygnując ze stanowiska.
Swój związek z mężem, według informacji płynących z mediów, traktuje i nazywa relacją partnerską. Poznali się, gdy Małgorzata miała 19 lat.
Przez cały okres studiów, odwiedzali się wzajemnie podróżując pociągami, gdyż Małgorzata pochodzi z Rybnika. Deklaruje, że w Warszawie czuje się, jak w domu. Agnieszka Pomaska z Koalicji Obywatelskiej opowiada:
Jest zaangażowana w sprawy społeczne. Bardzo szybko i łatwo łapie się z nią kontakt. To osoba, z którą każdy miałby ochotę pójść na kawę czy obiad i porozmawiać.
Na twitterowym koncie Rafała Trzaskowskiego, pojawił się niedawno filmik, na którym prezentuje wszystkich swoich domowników: 42-letnią żonę Małgorzatę, 15-letnią Aleksandrę i 11-letniego Stanisława i psa.
Aleksandra ewidentnie nie miała ochoty dzielić się swoim wizerunkiem...
Rafał Trzaskowski tak opisał zamieszczony przez siebie w sieci filmik:
Rodzina? A oto i moja! 🙂 Od tamtego czasu dzieci trochę wyrosły, ale nic się u nas nie zmieniło – wciąż jesteśmy dla siebie najważniejsi.
Rodzina? A oto i moja! 🙂 Od tamtego czasu dzieci trochę wyrosły, ale nic się u nas nie zmieniło – wciąż jesteśmy dla siebie najważniejsi. pic.twitter.com/6LY9ws0Rip
— Rafał Trzaskowski (@trzaskowski_) June 10, 2020