Jak podaje "se.pl", Zakład Ubezpieczeń Społecznych opublikował informację o niespotykanie wysokiej waloryzacji emerytur. W konsekwencji czerwcowej waloryzacji, niektórzy z klientów ZUS-u zyskali nawet 76 tysięcy złotych. Ogólnie przybyło 234 miliardy złotych.
Takiej waloryzacji jeszcze nie było
Waloryzacja przyszłych emerytur narastających w Zakładzie Ubezpieczeń Społecznych ma miejsce każdego roku.
1 czerwca Zakład Ubezpieczeń Społecznych przystępuje do waloryzacji finansów nagromadzonych na kontach i subkontach klientów ubezpieczonych, co także dotyczy kapitału początkowego. Jak się to odbywa?
Środki finansowe znajdujące się na koncie głównym pomnażają się o dany procent, a wysokość waloryzacji konta uzależniona jest od wzrostu cen za towary i usługi, a także od wzrostu płac i liczby ubezpieczonych z roku poprzedzającego. Natomiast waloryzację subkonta stanowi pochodna zmienności wzrostu PKB za ostatnie pięć lat.
Prezes Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, profesor Gertruda Uciśnka tłumaczy:
Waloryzacja na poziomie 108,9 proc. na koncie, czy 105,7 proc. na subkoncie daje nam wzrost naszego kapitału emerytalnego na poziomie nienotowanym dziś na żadnej lokacie. Wskaźnik 108,9 pozwala uzyskać przyrost stanu konta o wartości 450 tys. zł o kwotę 40,2 tys. zł. Natomiast jeśli ktoś dotąd zgromadził 850 tys. zł w postaci składek i kapitału początkowego, to waloryzacja doprowadzi do dopisania aż 76 tys. zł - mówi prof. Gertruda Uścińska, prezes ZUS.
W komunikacie Zakładu Ubezpieczeń Zdrowotnych możemy przeczytać także, co nastąpi po waloryzacji emerytur 2020 roku.
Jak każdego roku, ZUS przystąpi do tworzenia informacji o stanie konta osoby ubezpieczonej, inaczej IOSKU -co następuje po zakończeniu procesu waloryzacji. Na profile ubezpieczonych na PUE ZUS trafią te informacje niemal od razu. Jak poinformował ZUS, w tym roku wersja papierowa nie będzie rozsyłana.