Papież Franciszek dołączył do walki z koronawirusem.
Ile zarabia papież Franciszek? Odpowiedź potrafi zaskoczyć. źródło: youtube
Ile zarabia papież Franciszek? Odpowiedź potrafi zaskoczyć. źródło: youtube
Papież Franciszek uchodzi za jednego z najsympatyczniejszych duchownych. Głowa Kościoła stara się świecić przykładem i służyć dobrą radą dla wiernych.
Wielu z nas pomaga w walce z koronawirusem. Na pomoc finansową decyduje się wielu polskich emerytów, mimo tak niewielkiej kwoty jaką otrzymują, decyduje się na przekazanie trzynastej emerytury, która zasiliła ich konta w kwietniu, na rzecz walki z koronawirusem.
Do grona pomagających dołączył także papież Franciszek. Jak się okazuje duchowny zaapelował do wszystkich kapłanów na świecie o to, by ci włączyli się do walki z koronawirusem.
Papież Franciszek. Źródło: deon.pl
Papież Franciszek. Źródło: deon.pl
Papież Franciszek dołączył do walki z koronawirusem
Z tego tytułu papież stworzył specjalny fundusz pomagający tymm, którzy ucierpieli w walce z koronawirrusem. Papież przeznaczył na to milion euro.
"Jako biskup Rzymu postanowiłem powołać w diecezji Fundusz Jezusa Bożego Robotnika, aby przypomnieć o godności pracy" - napisał Franciszek w liście do wikariusza diecezji kardynała Angelo De Donatisa.
"Chciałbym, aby w naszym mieście rozkwitała solidarność sąsiedzka i działania przypominające postawy roku szabatowego, w którym darowuje się długi, ustają spory, żąda się opłat w zależności od możliwości dłużnika, a nie rynku" - napisał papież.
Słowa papieża trafiły do głow i serc wielu kapłanów. Na utworzony przez Ojca Świętego fundusz spływają pieniądze z całego świata. Pieniądze trafią do najbardziej potrzebujących pomocy miejsc, wśród nich znajdują się m.in. szpitale, ośrodki pomocy czy szkoły, które prowadzone są przez kościół.
Ile zarabia papież Franciszek? Odpowiedź potrafi zaskoczyć. źródło: youtube
Ile zarabia papież Franciszek? Odpowiedź potrafi zaskoczyć. źródło: youtube
Świąteczne przygotowania zaczynają się nie tylko od dekoracji czy zapalonych lampek, ale także od zapachu, który wprowadza do domu magię grudniowych dni.
Poranne wydania „Pytania na śniadanie” zazwyczaj kojarzą się z lekkimi, edukacyjnymi rozmowami, ale tym razem widzowie zobaczyli coś, co natychmiast stało się hitem internetu.
Gdy pierwszy raz przyprowadziłam Piotra do domu, mama otworzyła drzwi i… zamarła. Nie musiała nic mówić – wszystko zobaczyłam w jej oczach: szok, wstyd, złość.