Sytuacja w Polsce skłoniła władze do podjęcia zdecydowanych kroków. W obawie przed powtórzeniem się włoskiego modelu pandemii koronawirusa bardzo szybko zastosowano środki mające pozwolić na zmniejszenie skali zarażeń.
Jednym ze środków było zamknięcie placówek oświatowych – przedszkoli, szkół oraz uczelni. Obecnie przedszkola oraz szkoły podstawowe dla uczniów klas I-III są już czynne, jednak starsi uczniowie oraz studenci wciąż uczą się na zajęciach online. Kiedy to się zmieni?
Kiedy szkoły zostaną otwarte?
To pytanie pada bardzo często. Na razie często można spotkać się ze spekulacjami na ten temat, jednak najlepszej odpowiedzi może udzielić minister edukacji, Dariusz Piontkowski.
Czy dzieci wrócą do szkół na początku roku szkolnego?
- Mamy do czynienia raczej z taką sytuacją, że pojawiają się pojedyncze miejsca, w których, gdy pojawi się jedna osoba zarażona, pojawia się perspektywa większej grupy osób zarażonych. Natomiast liczba zarażonych w pozostałych województwach, w pozostałej części kraju jest stosunkowo niewielka - powiedział w programie "Tłit" Dariusz Piontkowski.
Jak się okazuje minister przewiduje także częściowy powrót do szkół. Co to oznacza? Być może uuczniowie z niektórych rejonów kraju będą kontynuowali edukację zdalną.
- Większość rodziców i uczniów tęskni za tradycyjną szkołą.Mamy nadzieję, że sytuacja epidemiczna pozwoli na to, żeby wrócić do tradycyjnej formuły nauczania, natomiast część nawyków, które się pojawiły, takie jak zachowanie higieny, częste mycie rąk, pozostaną - powiedział minister.
Może zainteresuje Cię to: MINIONA NIEDZIELA NIE NALEŻAŁA DO SPOKOJNYCH. CZY DZIŚ ISTNIEJE SZANSA NA POPRAWĘ POGODY? GDZIE BĘDZIE BURZA
Polecamy także: GDAŃSK: MIASTO SZYKUJE SIĘ DO SEZONU KĄPIELOWEGO. JAKICH ZASAD BEZPIECZEŃSTWA MOŻEMY OCZEKIWAĆ?
Portal "Życie" informował o: NOWE ZALECENIA DOTYCZĄCE PRZYJĘĆ RODZINNYCH. JAK ODBYWAĆ SIĘ BĘDĄ WESELA I INNE UROCZYSTOŚCI W NAJBLIŻSZYM CZASIE