W ciągu ostatnich kilku dni w Dzienniku Urzędowym Ministra Zdrowia pojawiło się obwieszczenie mówiące o ograniczeniach w wydawaniu medykamentów w aptekach. Zmiana zaczęła obowiązywać wczoraj. Niektórzy mogą być w szoku.
Apteki będą musiały dostosować się do wyjątkowej sytuacji
Ze względu na obecną kryzysową sytuację na świecie, apteki borykają się z brakami magazynowymi. Na domiar złego, jesień oznacza nadchodzący sezon grypowy, co oznacza, że zapotrzebowanie na medykamenty jeszcze wzrośnie. Ponadto objawy grypy do złudzenia przypominają symptomy występujące przy zakażeniu koronawirusem - może to utrudnić poprawną diagnozę.
Ministerstwo Zdrowia apeluje, by poddać się szczepieniu na tę sezonową chorobę - i coraz więcej Polaków się na to decyduje. Spotkają ich jednak pewne ograniczenia.
Każdy otrzyma tylko określoną ilość leków
Zmiany wprowadzone przez Ministerstwo Zdrowia nakładają pewne ograniczenia w sprawie wydawania medykamentów. Każdemu pacjentowi powyżej 9 roku życia przysługuje jedna dawka szczepionki na grypę na 180 dni. Z kolei dzieci poniżej tego wieku otrzymają dwie dawki. Zasady te obejmą trzy specyfiki: Fluarix Tetra, Influvac Tetra i Vaxigrip Tetra i wszystkie ich warianty, a także szczepionki przepisywane poza wskazaniami do refundacji.
Nie podano jeszcze informacji, w jaki sposób apteki będą miały kontrolować ilość wydawanych szczepionek. Decyzja ta ma jednak zapobiec sytuacji, w której medykamenty będą masowo kupowane "na zaś". Minister Zdrowia Adam Niedzielski obiecuje, że szczepionek jest na tyle dużo, by każdy kto chce się zaszczepić mógł to zrobić.
Jak informował portal Życie: Padł rekord zakażeń w Polsce. Doktor Grzesiowski przerywa milczenie, mówi jakie kroki trzeba podjąć natychmiast
Zobacz także: Minister zabrał głos w sprawie organizacji wesel. Narzeczeni nie będą zadowoleni
Może cię zainteresować: Wydano ostrzeżenia dla wszystkich Polaków. Alerty obowiązują już dziś wieczorem