Lot z Amsterdamu do Warszawy miał być rutynową podróżą, ale wieczorny rejs Boeinga 737 MAX 8 PLL LOT zakończył się nieoczekiwanym powrotem na lotnisko Schiphol. Powodem był groźny incydent — maszyna zderzyła się ze stadem ptaków kilka minut po starcie.

Nagłe zdarzenie tuż po starcie

Samolot wystartował ze stolicy Holandii po godz. 20:00. Po opuszczeniu holenderskiego terytorium, na wysokości Enschede, doszło do zderzenia ze stadem ptaków. Choć takie sytuacje zdarzają się rzadko, specjaliści podkreślają, że mogą być niezwykle niebezpieczne — uszkodzenia silników lub elementów konstrukcji nierzadko prowadzą do awaryjnych decyzji, pisze Goniec.

Piloci nie czekali ani chwili — natychmiast podjęli decyzję o zawróceniu. Dzięki temu uniknięto potencjalnie tragicznych konsekwencji.

Oficjalne stanowisko PLL LOT

Informację o incydencie potwierdził rzecznik linii, Krzysztof Moczulski:

– Ze względu na zderzenie z ptakami samolot Polskich Linii Lotniczych z Amsterdamu do Warszawy zawrócił na lotnisko w Amsterdamie – poinformował.

Rejs został odwołany, a pasażerowie otrzymali wsparcie oraz informacje o możliwościach dalszej podróży. Linie zapewniły, że priorytetem pozostaje bezpieczeństwo pasażerów i załogi.

Dlaczego ptaki są groźne dla lotnictwa?

Eksperci przypominają, że choć lotnictwo pozostaje najbezpieczniejszym środkiem transportu, tzw. bird strike jest jednym z poważniejszych zagrożeń. Zderzenie z ptakiem przy dużej prędkości może uszkodzić silnik, przednią szybę czy elementy skrzydeł. Dlatego każde takie zdarzenie jest szczegółowo analizowane, by minimalizować ryzyko w przyszłości.

Spokój pasażerów i szybka reakcja

Świadkowie zdarzenia podkreślają, że załoga zachowała pełen profesjonalizm, a pasażerowie mogli czuć się bezpiecznie mimo nieoczekiwanego powrotu. Linie zapewniły im alternatywne połączenia i noclegi w Amsterdamie.

Incydent pokazuje, że w lotnictwie liczą się sekundy i właściwe decyzje — tym razem szybka reakcja pilotów zapobiegła tragedii.

To też może cię zainteresować: We wrześniu przygotuj sadzonki pelargonii. Na wiosnę balkon zachwyci kwiatami

Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Ostatnie pożegnanie Katarzyny Stoparczyk. Rodzina zwróciła się z wyjątkową prośbą