Jak przypomina serwis „Goniec”, Donald Trump nieustannie przykuwa uwagę światowych mediów. Polityk wielokrotnie udowodnił swoją nieprzewidywalność. Zrobił to po raz kolejny, tym razem w trakcie wywiadu udzielanego w Białym Domu. W pewnym momencie amerykański prezydent zrobił coś, co wywołało lawinę komentarzy.
Donald Trump po raz kolejny zaskoczył
Gabinet Owalny postrzegany jest nie tylko jako punkt dowodzenia Stanami Zjednoczonymi, ale niemal całym świecie. Jednym z elementów, który budzi największe emocje jest znajdujący się ty czerwony guzik.
Owiany legendami przycisk stał się elementem show Donalda Trumpa, który znany jest z zamiłowania do robienia przedstawienia. Prezydent USA pochylił się na swoim masywnym biurkiem i w pewnym momencie teatralnie wcisnął znajdujący się na nim guzik.
Ten jeden gest wystarczył, żeby w Gabinecie Owalnym zapanowała dojmująca i pełna napięcia cisza. „To jest tutaj. Wszyscy myślą, że to narzędzie nuklearne. Mówią, że jak to nacisnę, skończy się świat” – powiedział prezydent cytowany przez „Gońca”.
Nikt nie krył zaskoczenia
Okazało się, że gest Donalda Trumpa nie sprowadził na świat zagłady. Przywołał za to do pomieszczenia kamerdynera, który na srebrnej tacy przyniósł dietetyczną colę. To wystarczyło, żeby obawy zebranych na miejscu osób rozpłynęły się, a na twarzy pojawił się uśmiech.
O tym zachowaniu Donalda Trumpa zrobiło się głośno na całym świecie, a nagranie z tego momentu stało się viralem. Choć nie brakuje krytyków stylu prowadzenia polityki przez Donalda Trumpa, cieszy się najwyższym w karierze wskaźnik akceptacji sięgającym 47 proc. Jednocześnie aż 51 proc. badanych wyraża sprzeciw wobec jego polityki.
A wy, co sądzicie o show Donalda Trumpa?
To też może cię zainteresować: Ta przerażająca przepowiednia została wypowiedziana 30 lat temu. Czy zaczęła się sprawdzać
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Iga Świątek tłumaczy się ze swojego zachowania na korcie. Wydała pilne oświadczenie
O tym się mówi: O sytuacji ze spotkania wyborczego Szymona Hołowni mówią wszyscy. Ten gest mówi więcej niż słowa