Jego jedyny syn, Krzysztof Igor Krawczyk, od lat zmaga się z trudnościami finansowymi i zdrowotnymi, a jego walka o spadek po ojcu staje się coraz bardziej dramatyczna.
Konflikt rodzinny
Po śmierci artysty na jaw wyszły napięcia między Krzysztofem Igorem a jego macochą Ewą Krawczyk. Od ponad dwóch lat sprawa spadku toczy się w sądzie. W tym czasie syn legendarnego piosenkarza nie tylko walczy o swoje prawa do majątku ojca, ale również zmaga się z epilepsją, która znacząco wpływa na jego życie codzienne.
Goniec donosi, że Krzysztof junior stara się udowodnić swoje prawo do części majątku oraz tantiem z utworów muzycznych swojego ojca. Warto zaznaczyć, że jego sytuacja jest niezwykle trudna – brakuje mu pieniędzy na leczenie oraz profesjonalną opiekę medyczną. Z dnia na dzień bieda staje się dla niego coraz większym zagrożeniem.
Przeszłość pełna cieni
Problemy zdrowotne Krzysztofa Igora zaczęły się po tragicznym wypadku samochodowym, którego sprawcą był sam Krzysztof Krawczyk senior. Wypadek miał miejsce podczas podróży, kiedy to zarówno syn jak i Ewa zajmowali miejsca pasażerów. To zdarzenie miało ogromny wpływ na życie całej rodziny i pogłębiło istniejące już napięcia.
Walka o zachowek
Obecnie Krzysztof Igor Krawczyk kwestionuje testament pozostawiony przez ojca. Ma świadomość ograniczeń czasowych związanych z ubieganiem się o zachowek – instytucję prawną chroniącą najbliższych członków rodziny przed pominięciem w testamencie. Polskie prawo daje pięć lat na zgłoszenie roszczenia o zachowek od chwili śmierci spadkodawcy.
Adwokat Jakub Placek podkreśla pilność sytuacji: "Krzysztofowi Igorowi Krawczykowi nie pozostało wiele czasu na złożenie pozwu." Bez szybkiej reakcji może stracić szansę nie tylko na pieniądze, ale także na uzyskanie praw do nazwiska ojca – znaku towarowego dostępnego jedynie dla dwóch osób.
Przyszłość pełna niepewności
W obliczu tych wszystkich wyzwań przyszłość Krzysztofa Igora rysuje się w ciemnych barwach. Jeśli nie podejmie działań w odpowiednim czasie, może pozostać dosłownie bez niczego – zarówno finansowo jak i emocjonalnie. Jego determinacja w walce o dziedzictwo ojca jest godna podziwu, jednak musi pamiętać o upływającym czasie i konsekwencjach swojej bierności.
Ewa nie zamierza dzielić się pieniędzmi ani umożliwiać pasierbowi korzystania z nazwiska Krawczyk, które stało się znakiem towarowym. Niedawny wyrok sądu potwierdził jej prawo do zarządzania tym nazwiskiem oraz do podejmowania decyzji dotyczących majątku.
Nie przegap: Z życia wzięte. "Moja matka zdecydowała, że nie będzie komunikować się z bratem, dopóki nie odejdzie od żony
Zerknij: Maria Kurowska opublikowała to w obronie Zbigniewa Ziobry. Zdjęcia stały się hitem
