Zakład Ubezpieczeń Społecznych rozsyła do Polaków pismo związane z dodatkową, czternastą emeryturą, która we wrześniu dotarła na konto każdego uprawnionego świadczeniobiorcy.
Blisko 6,8 miliona osób otrzymać ma z Zakładu Ubezpieczeń Społecznych pismo związane z procedurą wypłaty czternastej emerytury, której łączna kwota sięgnęła niemal 10 miliardów złotych.
Urzędowe pismo trafi niebawem do milionów świadczeniobiorców
Listy, których należy się spodziewać, dotyczyć będą swoistego podsumowania wypłaconej kwoty i potwierdzenia, że świadczenie trafiło w ręce uprawnionej osoby. Goniec przypomina, że tegoroczny dodatek do emerytury, jako cała kwota wyniósł równowartość emerytury minimalnej, czyli 1780,96 zł.
Ta właśnie kwota została wypłacona osobom, które otrzymują świadczenie podstawowe nieprzekraczające 2900 zł brutto. W przypadku przekroczenia tej kwoty Zakład Ubezpieczeń Społecznych kieruje się zasadą "złotówka za złotówkę".
Korespondencja rozsyłana przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych do seniorów, którzy otrzymali dodatkowe emerytury, jest także swoistym potwierdzeniem wypełnienia przez ZUS ważnego obowiązku prawnego, jakim jest wypłacenie świadczenia w pełnej kwocie.
Wszyscy uprawnieni emeryci i renciści czternastą emeryturę już dostali. Teraz wysyłamy listy informujące o przyznanej kwocie. W korespondencji znajdziemy informacje urzędowe o tym, że adresat otrzymał zgodnie z prawem czternastą emeryturę. Wskazana jest także wyliczona kwota, jaką otrzymał- informuje rzecznik ZUS Wojciech Dąbrówka.
Czternasta emerytura wypłacona została osobom posiadającym prawo do emerytury, renty lub innego rodzaju świadczenia o charakterze długoterminowym, ostatniego dnia sierpnia.
Dodatek nie został wypłacony osobom, których prawo do otrzymania świadczenia zostało zawieszone na przykład przez przekroczenie narzuconego limitu kwoty dorabianej do emerytury. Także osoby z czternastką obliczoną poniżej 50 zł nie otrzymały wypłaty na konto.
Zerknij: Na cmentarzu możemy zostawić nie tylko chryzantemy. Jakie jeszcze wytrzymają tyle, co one
Nie przegap: Fanów "The Voice of Poland" czeka spora niespodzianka. Wielki powrót potwierdzili Paulina Chylewska i Maciej Musiał