Agata Buzek swoje życie zawodowe związała z aktorstwem, chociaż w porównaniu z innymi artystami z tej dziedziny, najmniej jest skłonna do zwierzeń lub wdawania się w skandale. Naturalną koleją rzeczy było jednak w przypadku osoby ze świata show-biznesu, zainteresowanie mediów i opinii publicznej, zmianą życiową, jaką jest rozstanie z dotychczasową drugą połówką.

Zanim jednak doszło między aktorami do rozstania, musiało na łamach tabloidów dojść do sensacyjnego odkrycia ich romansu. To w zasadzie dwie najgłośniejsze sensacje dotyczące córki znanego polityka Jerzego Buzka.

Agata Buzek podjęła życiową decyzję

Na nieszczęście tabloidowych twórców, zarówno Agata Buzek, jak i Jacek Braciak nie byli zbyt wylewni w przestrzeni publicznej w kontekście ich relacji i powodów rozstania. Jedynym ratunkiem dla plotkarskich magazynów byli znajomi aktorów, którzy chętniej uchylali rąbka tajemnicy i tylko dzięki nim media w ogóle otrzymały jakiekolwiek potwierdzenie powstania bliższej relacji między Agatą a Jackiem.

Para swego czasu zagrała razem w filmie opowiadającym o udanej z pozoru rodzinie, w której każdy z bohaterów, a szczególnie postać grana przez Agatę skrywa mroczny sekret. To dlatego widziani byli razem na premierze owego filmu, jako odtwórcy głównych ról.

Teraz jednak Pomponik donosi, że aktorka zdecydowała się na wprowadzenie poważnych zmian w swoim życiu. Jak się okazuje, przeżycia związane ze skutkami nawiązania relacji z Jackiem Braciakiem były tak silne, że aktorka zmieniła otoczenie i środowisko, zostawiając za sobą życie w podwarszawskim domu.

Na Podlasiu znalazła spokój i źródło energii, którą może ładować się zawsze, gdy tego potrzebuje. Podlaskie gospodarstwo okazało się cichą przystanią i schronieniem przed dotychczasowym zgiełkiem.

Teren idealnie nadaje się na spacery z psami bez poczucia, że jest obserwowana lub poddawana ocenie.

Tymczasem tabloidy zainteresowały się bardziej wewnętrzną przemianą aktorki dotyczącą miłości. Zapytana o ten obszar ludzkiego życia, Agata Buzek nie pozostawiła wątpliwości.

- Oczywiście. Ale nie do mężczyzny — w tej materii nie zawsze wszystko się z czasem układa — tylko do świata, ludzi, zwierząt. Chciałabym bardzo zmienić świat na lepsze. Ważne jest to, aby mieć miłość w sobie i obdarowywać ją innych. Zawsze tak robię. Więcej szczęścia wynika z dawania. To moje motto życiowe — oświadczyła.

Co o tym sądzicie? Komentujcie na Facebooku!

Nie przegap: Sensacja na mszy u Tadeusza Rydzyka! Tyle dają na tacę

Zerknij: Anna Maria Wesołowska może być dumna ze swoich córek. Tak wygląda jedna z nich