Tak też stało się w przypadku młodej kobiety, która niefortunnie zdaniem księdza Daniela Wachowiaka dobrała strój do uroczystości, w której pełniła rolę matki chrzestnej.

Oboje wypowiedzieli się na temat sytuacji, jaka miała miejsce w jeden z bardzo upalnych dni.
Jak wiemy, wysokie temperatury i panująca duchota nie służą odpowiedniemu ubieraniu się do kościoła.

Ksiądz kazał się jej "doubrać"?

Chociaż w budynku przeważnie jest chłodniej, nagromadzony tłum skutecznie niweluje to uczucie. Jak donosi Goniec, jeden z bardzo aktywnych w internecie księży, Daniel Wachowiak opublikował post na platformie X, gdzie w kilku zdaniach opisał sytuację, w której poprosił matkę chrzestną o powrót do samochodu i uzupełnienie garderoby, gdyż zjawiła się w kościele na uroczystości z bardzo odkrytym przodem i plecami, a także z nagimi ramionami.

Długość sukienki także pozostawiała wiele do życzenia. Jedna z tiktokerek opublikowała zdjęcie, na którym prezentuje stylizację, na którą postawiła tego dnia. Zaprzeczyła ogólnej opinii, że ubrała się wyzywająco, nazywając jednocześnie komentarze na Tiktoku jakimś żartem.

Faktycznie, wielu komentujących użyło dość niewybrednych określeń i porównań do kobiety uprawiającej nierząd.

- Dość niedawno poprosiłem matkę chrzestną, by wróciła do samochodu i nałożyła na siebie odpowiednie nakrycie na odsłonięte ramiona, mocno odkryty przód i plecy — opisał ksiądz.

Nie przegap: Z życia wzięte. "Kupili córce mieszkanie, ale nie pozwalają jej tam mieszkać z chłopakiem": Po ślubie mąż powinien zabrać żonę do siebie

Zerknij: Wszyscy czekają z zapartym tchem. Czy będzie ogłoszenie w sprawie Kate Middleton