Dziennikarza TVN Kamila Durczoka nie trzeba było nikomu przedstawiać. Jedna z najbardziej rozpoznawalnych twarzy stacji TVN i jeden z najgłośniej wygłaszający swoje poglądy. Był profesjonalistą w oczach wielu koleżanek i kolegów z branży, jednak pewna kwestia mocno wpłynęła na jego życie i karierę w TVN.

Po tym, jak media rozgłosiły incydent drogowy, którego sprawcą był Kamil Durczok, jego problemy posypały się lawinowo. Problem z nadużywaniem alkoholu, słabość do hazardu i problemy zdrowotne mocno wpłynęły na karierę dziennikarza. Choć jego była żona nie była na ten temat tak aktywna, jak by mogła, nie kryła pewnych meandrów życia u boku Kamila Durczoka.

Media wprost rozdrapywały dziennikarza na strzępy, a syn, Kamil Durczok junior odseparował się od ojca. Jedynie wierny Dymitr, wilczur towarzyszący dziennikarzowi nie zmienił niczego w swej miłości.

Niestety, Dymitr podupadł na zdrowiu, co absolutnie frapowało byłą gwiazdę TVN. Opiekuńczy przyjaciel zadbał najlepiej jak potrafił o zdrowie Dymitra, który przetrwał aż do ostatniego pożegnania swojego pana.

W tej całej historii Marianna Dufek i ich wspólny syn Kamil junior nie pojawiali się w ukochanym domku w górach, gdzie Kamil Durczok uciekał, gdy jego mroczne podszepty były już nie do wytrzymania.

Teraz Pomponik donosi, że była żona zmarłego w 2021 roku Kamila Durczoka, opublikowała kilka zdjęć z opisem sugerującym życzenia z okazji urodzin Kamila juniora.

źródło: Instagram.com/Marianna Dufek

Na jednym ze zdjęć widać ojca z synem w basenie. Mały Kamil junior siedzący ojcu na "barana", spojrzenie dziennikarza prosto w obiektyw i szczery uśmiech, poruszają i budzą wyobraźnię. Jedna z tych szczęśliwych chwil w życiu dziennikarza?

Zerknij: Wszyscy czekają z zapartym tchem. Czy będzie ogłoszenie w sprawie Kate Middleton

O tym się mówi: Po odejściu z "Sanatorium miłości" wpakowała się w długi. Maria Luiza obwinia TVP