Księżna Kate w marcu ujawniła swoją walkę z nowotworem, co skłoniło ją do wycofania się z życia publicznego. Z powodu poważnych problemów zdrowotnych skupiła się na leczeniu, a pałac Buckingham milczy na ten temat. Coraz częściej pojawiają się niepokojące doniesienia o skutkach ubocznych terapii, które utrudniają jej codzienne funkcjonowanie, informuje Pomponik.


W marcu tego roku księżna Kate, żona księcia Williama, przerwała swoje milczenie i opublikowała poruszający komunikat, w którym wyznała, że zmaga się z nowotworem. Od tamtej pory nie uczestniczy w żadnych oficjalnych wydarzeniach i unika życia publicznego. Prosiła również o uszanowanie prywatności jej rodziny, szczególnie z uwagi na najmłodszych członków, informuje Pomponik.


Księżna Kate odczuwa skutki leczenia


Ostatnie informacje, które docierają do mediów, wskazują, że sytuacja jest poważna.

Brytyjski tabloid "Marca" donosi, że księżna Kate cierpi na wypadanie włosów i utratę wagi w wyniku walki z nieujawnioną postacią raka. Żona księcia Williama zmaga się ze skutkami ubocznymi chemioterapii, takimi jak nudności, wymioty, zmęczenie czy zwiększone ryzyko infekcji. Informator z otoczenia rodziny królewskiej podkreśla, że księżna Walii może liczyć na wsparcie swojego małżonka, który również przechodzi przez trudny okres, gdyż jego ojciec, król Karol III, również zmaga się z chorobą.


Rodzina królewska w obliczu wyzwań


Dla księcia Williama to niezwykle trudna sytuacja. Stara się być podporą dla swojej żony, jednocześnie opiekując się dziećmi i wypełniając swoje królewskie obowiązki. Zredukował liczbę podróży i koncentruje się na spotkaniach zdalnych, aby być blisko rodziny. Jak donosi tabloid, dla księcia i księżnej to niezbadane terytorium, ale priorytetem pozostają zdrowie Kate i dobro dzieci.


Wsparcie i nadzieje bliskich


Głos na temat choroby księżnej Kate zabrała również przyjaciółka rodziny królewskiej i projektantka mody, Amaia Arietta. Jej słowa nie napawają optymizmem, ale wyrażają troskę i nadzieję na lepsze dni:


"Myślę, że przechodzą przez piekło. Mam nadzieję, że wrócą. To naprawdę osobista sprawa".

Cisza pałacu Buckingham


Pałac Buckingham dotąd nie wydał żadnego oficjalnego oświadczenia na temat stanu zdrowia księżnej Kate, co dodatkowo podsyca spekulacje i niepokoje fanów royalsów. W tej trudnej sytuacji rodzina królewska stara się chronić swoją prywatność i skupić na wspieraniu księżnej w jej walce z chorobą.


To też może cię zainteresować: Wellman i Prokop tracą kontrolę. Zaskakujące sceny w "Dzień Dobry TVN"


Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Trucizna dla ludzi i zwierząt. Granulki na ślimaki, których musisz unikać