Krzysztof Rutkowski, znany detektyw i celebryta, zbliża się do wieku emerytalnego. Choć 64-latek nie zamierza zwalniać tempa i nadal chce prowadzić swoje biuro detektywistyczne i rozwijać biznesy, to przyszłość rysuje mu się w jasnych barwach. Wszystko dzięki pokaźnej emeryturze, która może sięgnąć nawet 10 tysięcy złotych miesięcznie!


Rutkowski słynie z otwartości w kwestiach finansowych. Nie ukrywa, że ciężka praca przyniosła mu pożądany status materialny. Jest właścicielem 17 samochodów, a na koncie posiada miliony złotych. Jak sam mówi: "Nie mam się czego wstydzić, że jestem milionerem. Ciężko pracuję, kiedy inni siedzą przed telewizorem."


Emerytura to dla niego nie tylko wysokie świadczenia, ale też czas na realizację odkładanych na później pasji. Posiadłość pod Łodzią, którą Rutkowski chętnie pokazuje mediom, to nie tylko dom, ale i oaza spokoju, gdzie detektyw może odpocząć od zgiełku codzienności. W sypialni, oprócz różańca symbolizującego wiarę, znajdują się również... dwie giwery. Jak tłumaczy Rutkowski, to element jego bezpieczeństwa, informuje Super Express.


Ostatnia metamorfoza detektywa - zadbana broda - wzbudziła spore zainteresowanie fanów. Nic jednak nie wskazuje na to, by Rutkowski zamierzał zwalniać tempa. Jego determinacja i zapał do pracy mogą być inspiracją dla wielu osób.

To też może cię zainteresować:
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: