Znana aktorka, Agnieszka Perepeczko, znów dała o sobie znać. Tym razem jednak nie jest to powód do dumy. 82-latka opublikowała w mediach społecznościowych wpis, który wywołał burzę kontrowersji.
Perepeczko ubolewa nad wzrostem cen alkoholu. Wpis z pozoru niewinny, jednak szokuje sposób, w jaki aktorka wplątuje w to dzieci. "My już swoje wypiliśmy, ale dzieci żal" - napisała.
Skandaliczny wpis aktorki spotkał się z ostrą krytyką internautów. Wielu zarzuca jej brak wyczucia i bagatelizowanie poważnego problemu jakim jest nadmierne spożywanie alkoholu wśród młodzieży.
Perepeczko, zamiast przeprosić, postanowiła rozwinąć swoją "refleksję". "Tu chodzi o to, że dzieci już nie będzie stać na wesołe drinkowanie, bo drogo... haha" - wyjaśniła.
Taka postawa 82-letniej gwiazdy, która ze względu na swoją karierę i osobowość mogłaby być wzorem dla młodzieży, jest rozczarowująca i budzi niesmak. Zamiast promować pozytywne wartości, Perepeczko bagatelizuje problem i żartuje z poważnego tematu.
Wpis Perepeczko wywołał również dyskusję na temat roli mediów społecznościowych. Czy gwiazdy, mające wpływ na dużą liczbę osób, powinny mieć jakąkolwiek odpowiedzialność za treści, które publikują?
Sytuacja z Agnieszką Perepeczko pokazuje, jak ważne jest to, aby osoby publiczne zdawały sobie sprawę z siły swoich słów i wpływu, jaki wywierają na innych.
To też może cię zainteresować: Cichopek i Kurzajewski w tarapatach. Te wieści budzą niepokój
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Afera w "Dzień Dobry TVN". Influencerka oskarża stację o kradzież pomysłu. Dorota Wellman w ogniu krytyki