Ostatnie wieści z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego rzucają cień niepewności na finansową przyszłość Muzeum "Pamięć i Tożsamość" im. św. Jana Pawła II w Toruniu, związanego z ojcem Tadeuszem Rydzykiem. Bartłomiej Sienkiewicz, minister odpowiedzialny za resort, ogłosił wstrzymanie wsparcia finansowego, nie tylko w ramach Funduszu Sprawiedliwości, ale również w zakresie środków na wystawę stałą i siedzibę muzeum. Decyzja ta ma ogromne konsekwencje, zwłaszcza że wnioskowano o kwotę rzędu 13 milionów złotych.

Fundacja Lux Veritatis Bez Dodatkowego Finansowania

Fundacja Lux Veritatis, powiązana z ojcem Tadeuszem Rydzykiem, zwróciła się z prośbą o przyznanie dodatkowych środków na rok 2024. Otrzymała jednak odmowną odpowiedź, co wywołało spore zaniepokojenie w kręgach związanych z zakonnikiem. To nie sam o. Tadeusz Rydzyk wystąpił o dodatkowe środki, a wniosek złożył w jego imieniu o. Jan Król.

Kłopoty Finansowe i Kontrowersje

Ojciec Tadeusz Rydzyk był niedawno tematem dyskusji w programie "19.30" w TVP, co stanowiło zaskoczenie dla widzów, przyzwyczajonych do innych tematów poruszanych przez stację. Decyzja Bartłomieja Sienkiewicza, ogłoszona publicznie, oznacza brak dodatkowych 13 milionów złotych dla Muzeum "Pamięć i Tożsamość", które zdobyło rozgłos dzięki ojcu Tadeuszowi Rydzykowi.

Wyjaśnienie Ministerstwa

Ministerstwo Kultury tłumaczy swoją decyzję ograniczonymi środkami inwestycyjnymi w ustawie budżetowej na rok 2024. W specjalnym komunikacie resortu podkreślono, że minister Sienkiewicz nie jest zobowiązany do zabezpieczenia dodatkowych środków inwestycyjnych na realizację zadań Muzeum na ten rok, zgodnie z umową o współprowadzeniu podpisaną w latach 2019-23.

Ostateczne konsekwencje tej decyzji dla muzeum oraz dalszy rozwój działań ojca Tadeusza Rydzyka pozostają teraz otwarte.

Jak informował portal "Życie News": Rewelacje o "bajońskich pieniądzach" w TVP. Znane kulisy sprawy

Przypomnij sobie: Mama pięcioraczków pilnie apeluje o pomoc. Sytuacja jest bardzo poważna