Premier Mateusz Morawiecki wyszedł do milionów Polaków z pilnym apelem. Jego słowa mają wielką wagę. To poważne ostrzeżenie. Zycie

Premier Mateusz Morawiecki na kilka dni przed Bożym Narodzeniem postanowił wyjść do Polaków z istotnym apelem. W mediach społecznościowych zamieścił ważną grafikę, która zawiera poważne przesłanie dla milionów Polaków.

Szef rządu postanowił wystosować kluczowe słowa. Mowa o pandemii koronawirusa i potencjalnej trzeciej fali zakażeń. To prośba o solidarność. O co chodzi?

Premier Mateusz Morawiecki postanowił przypomnieć, że już wkrótce szczepionka dotrze do Polski i będzie można zacząć szczepienia, jednak sam wirus wciąż jest podstępny i zaraża, Jak przekonuje szef rządu, styczeń i luty mogą się okazać znacznie groźniejsze niż październik i listopad.

Premier Mateusz Morawiecki wyszedł do milionów Polaków z pilnym apelem. Jego słowa mają wielką wagę. To poważne ostrzeżenie

„Pamiętajmy, że noc jest najciemniejsza przed świtem. Solidarność i dyscyplina będą naszymi latarniami” – stwierdził w dość filozoficznym tonie premier Mateusz Morawiecki na Facebooku, cytowany przez Pikio.

Premier Mateusz Morawiecki przekonuje, że sytuacja wciąż jest bardzo groźna, a rząd czerpiąc z wiedzy specjalistów i doświadczeń innych krajów chce zapobiec trzeciej fali koronawirusa i stara się stworzyć najbardziej prawdopodobny model ewolucji pandemii, a przy tym zatrzymać wysoką trzecią falę.

Według premiera Mateusza Morawieckiego, szczepionka ma ułatwić walkę z pandemią.

Jeśli preparat będzie masowo sprowadzany do Polski, a Polacy masowo będą się szczepić to są duże szanse na wyjście z pandemii stopniowo od drugiego kwartału 2021 roku. Szczepienia mają ruszyć 27 grudnia.

Jednak apel premiera doczekał się całej masy negatywnych komentarzy. Czy słusznie?