Straż Miejska Miasta Krakowa opublikowała na Facebooku wpis, w którym informuje o nietypowej akcji. Jak sami przyznają, był to dla nich dość niecodzienny widok.

Przyzwyczajeni jesteśmy, że kontrolując krakowskie paleniska odwiedzamy domy, altany kamienice ale nie … jurty. Dzisiaj mieszkaniec zgłosił dyżurnemu zadymienie w rejonie al. 29 listopada. Jakież było zdziwienie strażników, gdy przy ul. Nad Strugą zobaczyli… mongolski namiot, a w nim buchający ogniem piecyk typu "koza"
- piszą w zamieszczonym poście.

Mężczyzna palił w piecu w mongolskim namiocie

Zdarzenie miało miejsce przy ulicy Nad Strugą w pobliżu Al. 29 listopada w Krakowie. Po otrzymaniu zgłoszenia o zadymieniu w tamtej okolicy, udali się na miejsce, aby sprawdzić jego źródło. Na miejscu ku zdziwieniu zastali jutrę, czyli wielki, mongolski namiot. W środku znajdował się Polak. Na środku ustawiony był piecyk typu "koza", w którym palono drewno.

Rozpalona koza w namiocie Przyzwyczajeni jesteśmy, że kontrolując krakowskie paleniska odwiedzamy domy, altany...

Gepostet von Straż Miejska Miasta Krakowa am Freitag, 10. Januar 2020

Straż miejska nie zdradza żadnych szczegółów dotyczących tego mężczyzny. Wiadomo jednak, że namiot znajduje się na terenie pływatnym i należy do klubu bilardowego, który prowadzi w nim działalność kulturalną.

Próba ogrzania namiotu zakończyła się mandatem

Ostatecznie mieszkaniec Krakowa został ukarany mandatem w wysokości 300 złotych. Tłumaczył się, że dobrze zna przepisy antysmogowe, ale zupełnie o nich zapomniał.

Dalszy ciąg interwencji przebiegał już zupełnie standardowo, okazało się bowiem, że w piecyku spalane jest drewno, a obsługujący go Polak doskonale zna przepisy uchwały antysmogowej, tylko o nich zapomniał. Przypomniał mu o nich dopiero 300-złotowy mandat
- kończą wpis Stażnicy Miejscy.

Pod postem bardzo szybko pojawiło się wiele komentarzy. Niektóre z nich bardziej prześmiewcze, inne nieco bardziej krytyczne.

Na interwencji w jurcie tylko patrolem konnym.

To jest przegięcie. Mają sobie instalacje gazową podciągnąć?

Pewnie teraz pompe ciepla zainstaluje

Kraków wiedzie prym w durnocie. Co innego jakby ten jegomość palił śmieci, jednakże palił drewno można było inaczej sprawę rozwiązać. Palenie śmieci i takich materiałów jak sklejka karał bym surowo jednakże drewno? To czym miał palić…

Na prawdę ciężko was polubić… i ten tekst na koniec: tylko że o nich zapomniał. Przypomniał mu o nich dopiero 300- złotowy mandat… to nie jest wystawienie zwykłego mandatu. To pastwienie się nad kimś i pokazywanie mu swojej wyższości, bo mam władzę. PRL pełną gębą…
- pisali internauci.

Może zainteresuje Cię to: POLICJA RUSZA NA KONTROLE. PRZEKROCZYSZ 30 KILOMETRÓW NA GODZINĘ, BĘDZIE MANDAT

Zobacz także: NORMY ZANIECZYSZCZEŃ POWIETRZA PRZEKROCZONE. EKSPERCI RADZĄ, BY NIE WYCHODZIĆ Z DOMU

Na portalu "Życie" pisaliśmy o: NA POLSKICH DROGACH STANIE MNÓSTWO NOWYCH RADARÓW. UJAWNIONO, GDZIE KIEROWCY POWINNI ZDJĄĆ NOGĘ Z GAZU