Jak przypomina serwis „Fakt”, na początku bieżącego roku kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta zaproponował zmiany w wypłacie 800 plus dla obcokrajowców. Rafał Trzaskowski postulował powiązanie wypłaty świadczenia z tym, czy rodzice pracują w Polsce i czy tu płacą podatki. I choć ostatnio kwestia nieco ucichła, jak donosi dziennik, prace w rządzie trwają. Jeszcze przed wyborami mamy poznać wyniki.
Rafał Trzaskowski o zmianach w 800 plus
W trakcie spotkania z wyborcami 17 stycznia Rafał Trzaskowski postulował wprowadzenie zmian w 800 plus. „Nie możemy popełnić błędu, jaki kiedyś popełniły inne państwa Zachodu, takie jak Niemcy czy Szwecja, że tam się po prostu opłacało przyjeżdżać tylko po socjal” – mówił kandydat Koalicji Obywatelskiej.
Stąd jego postulat powiązania wypłaty 800 plus dla obcokrajowców z tym, czy pracują w naszym kraju i tu płacą podatki. Jak wskazuje dziennik dziś świadczenie wypłacane jest cudzoziemcom, jeśli ci mają dziecko i przebywają na terenie Polski legalnie.
Choć o stycznia o sprawie było dość cicho, okazuje się, że prace trwają. Z ustaleń „Faktu” wynika, że prace nad zmianami legislacyjnymi w tej kwestii trwają.
Kończą się prace nad projektem
„W MSWiA przygotowywany jest projekt zmiany ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa. Będzie obejmował również zmiany w dostępie do świadczenia 800 plus przez obcokrajowców” – przekazał resort w oświadczeniu dla „Faktu”.
Z ustaleń dziennika wynika, że jeszcze przed wyborami projekt zmian ma trafić do uzgodnień międzyresortowych oraz konsultacji społecznych już w kwietniu. Jak zauważa dziennik sprawa może prowadzić do zgrzytów w koalicji. Przeciw ma być m.in. minister Agnieszka Dziemianowicz-Bąk, której zdaniem zmiany w programie 800 plus byłyby złamaniem obietnicy, że nic co dane, nie zostanie zabrane.
Co sądzicie o planowanych zmianach?
To też może cię zainteresować: Jarosław Kaczyński nie przebiera w słowach. Odpowiedź dla Tuska bez ogródek
Zobacz, o czym jeszcze pisaliśmy w ostatnich dniach: Tysiące owadów sparaliżowały miasto. Mieszkańcy żądają stanu wyjątkowego
O tym się mówi: Niepokojące doniesienia z polskiej wsi. Grasuje groźny wirus. Służby wdrażają procedury kryzysowe
